Solidarność w fabryce narzędzi Fiskars

To efekt naszych publikacji, w których pracownicy żalili się, że władze zakładu nie pozwalają im się zrzeszać.

Do założenia zakładowej organizacji związkowej doszło w sobotę w siedzibie zarządu regionu NSZZ "Solidarność".

- Kolejna grupa pracowników zrozumiała, że warto się zorganizować - mówi Stanisław Szukała, szef słupskiej "Solidarności". - Liczę, że będzie to przykład dla innych zakładów. Zapewniam, że we wszelkich sprawach technicznych i prawnych będziemy pomagać. Pierwszym przewodniczącym związku w fabryce Fiskars został Ryszard Kubicki.

- Chcemy naprawić pewne sprawy, które przez kilka ostatnich lat się popsuły - mówi Kubicki. - Liczymy na dialog z zarządem firmy.

Związkowcy zapowiadają, że wśród priorytetowych spraw do załatwienia znajdzie się ustanowienie regulaminu funduszu socjalnego oraz powołanie komisji socjalnej i społecznego inspektora pracy.

Związek zawodowy założyło 17 osób. Władze organizacji zapowiadają, że kolejnych 20 osób jest gotowych wstąpić do związku.

(wł)