Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PIT na wodę, fotomontaż

Fot. Justyna Wawak
Podatnicy w słupskim Urzędzie Skarbowym.
Podatnicy w słupskim Urzędzie Skarbowym. Fot. Justyna Wawak
Słupszczanie otrzymują pisma wzywające do weryfikacji danych potrzebnych do wystawienia deklaracji podatkowej.Urząd Skarbowy nie ma jednak z tym nic wspólnego.

Proszę Pana/Panią o pilny kontakt telefoniczny w celu weryfikacji danych niezbędnych do wystawienia deklaracji PIT-8C - pisma o takiej treści trafiły do wielu słupszczan. Wezwania zatytułowane "Rozliczenia podatkowe" nie zawierają żadnych służbowych pieczątek ani adresu.

- Już to jest bardzo podejrzane - mówi Danuta Sobocińska, p.o. naczelnika Urzędu Skarbowego w Słupsku, która wczoraj poprosiła nas o zaapelowanie do mieszkańców regionu o ostrożność.

- Wszystkie pisma, które wysyłamy podatnikom, zawierają dane urzędu - informuje Danuta Sobocińska.

Naczelnik podejrzewa, że za wszystkim stoi ktoś, kto próbuje nielegalnie zgromadzić dane osobowe. Zadzwoniliśmy pod numer podany na wezwaniu.

Okazało się, że autorem pisma jest zarejestrowana w Warszawie firma windykacyjna - EOS KSI Polska sp. z.o.o.
- Nie robimy niczego niezgodnego z prawem - twierdzi Michał Kozdrowicz z EOS KSI Polska. - Mamy swoją bazę danych, która też wymaga uaktualnienia.

Menadżer nie potrafił nam jednak odpowiedzieć, dlaczego firma w pismach nie informuje adresata z kim ten ma do czynienia. Ani dlaczego sformułowane są w sposób sugerujący, że wysłał je Urząd Skarbowy.

- Kolejne wezwania będą zawierały już pełne dane naszej firmy - stwierdził jedynie Michał Kozdrowicz.

Naczelnik słupskiej skarbówki o sprawie poinformowała już jednak policję.
- Sprawę będziemy bardzo wnikliwie wyjaśniać - zapewnił nas wczoraj Jacek Bujarski, rzecznik prasowy słupskiej policji.

- Apelujemy też do mieszkańców, aby uważniej przyglądali się pozornie urzędowym wezwaniom, które do nich trafiają - dodaje rzecznik słupskiej policji.

Jacek Bujarski przypomina, że zgodnie z artykułem 227 kodeksu karnego każdy, kto podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza