Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobili na śmierć złodzieja - staną przed sądem

Redakcja
Za krwawe wymierzenie własnej sprawiedliwości odpowiedzą matka i syn, którzy pobili na śmierć złodzieja.

Akt oskarżenia w sprawie śmierci Tadeusza M. trafił wczoraj do słupskiego Sądu Okręgowego.

Zaczęło się od wspólnego biesiadowania. 28 września ubiegłego roku Tadeusz M. pił m.in. z 43-letnią Wiolettą N.-W. u 52-letniego Piotra B. przy ul. Mieszka I w Słupsku.

W czasie imprezy kobiecie zginął portfel, w którym miała aż 2800 zł. Gdy Wioletta N.-W. zorientowała się, że została okradziona, Tadeusz M. zdążył wyjść. Wtedy kobieta, jej 19-letni syn Karol W. i Piotr B. zaczęli szukać złodzieja. M. znalazł Piotr B.

Najpierw uderzył go ręką w twarz i odebrał pieniądze. Wtedy pojawiła się zdenerowawana Wioletta N.-W z synem i też biła Tadeusza M. po twarzy. Egzekutorzy odzyskali portfel i poszli pić dalej.

Jednak okazało się, że z odzyskanych pieniędzy brakuje 400 złotych. Wieczorem do mieszkania Tadeusza M. przy ul. Chopina poszedł Karol W. Po nim zjawiła się tam N.-W. z B. Matka i syn tłukli złodzieja na oczach jego konkubiny, do tego stopnia, że nawet Piotr B. zaczął ich odciągać i wytarł ręcznikiem zakrwawionego już Tadeusza M., którego na drugi dzień w ciężkim już stanie zabrała karetka.

Miał obrzęk mózgu, liczne krwiaki i wylew. Mimo operacji po tygodniu zmarł.
Wioletta N.-W. została aresztowana. Karol W. ukrywał się dwa miesiące. Po jego zatrzymaniu kobieta wyszła z aresztu.

Słupska Prokuratura Rejonowa oskarżyła o śmiertelne pobicie matkę i syna, a Piotra B. - o wymuszenie przemocą pieniędzy.

- Kobieta twierdzi, że nie było jej w mieszkaniu pokrzywdzonego, a jej syn przyznał się tylko do dwóch uderzeń. Grozi im do 10 lat więzienia - mówi prokurator Paweł Wnuk.

Natomiast Piotr B., któremu grozi do pięciu lat wiezienia, przyznał się i chce dobrowolnie poddać się karze.

Bogumiła Rzeczkowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza