Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera z rewizją osobistą w supermarkecie Leclerc

Krzysztof Piotrkowski
Fragment filmu opublikowanego przez dziennik Polska.
Fragment filmu opublikowanego przez dziennik Polska. Fot. Internet
Postępowanie wyjaśniające wszczęła wczoraj policja wobec funkcjonariuszki, która przeprowadziła rewizję osobistą przy włączonych kamerach.

SO sprawie poinformował wczorajszy dziennik "Polska The Times" i natychmiast stała się ona głośna w całym kraju, choć zajście miało miejsce ponad rok temu, w lutym 2007 roku.

W słupskim hipermarkecie Leclerc policjantka przeprowadziła rewizję młodej kobiety podejrzanej przez ochronę o kradzież. W pomieszczeniu kazała się jej rozebrać do bielizny.

Okazało się, że młoda kobieta ukradła błyszczyk do ust. Skandal wywołał sposób jej przeszukania. Nakręcono je kamerą przemysłową, a drzwi do pomieszczenia ktoś otworzył.

Film jest dostępny w internecie. W artykule sugerowano też, że dziewczynę mogli widzieć inni postronni ludzie, przez szybę w kantorku, w którym dokonano rewizji. To byłoby jednak niemożliwe.

Wczoraj byliśmy w tym miejscu i pomieszczenie jest oddzielone tzw. weneckimi lustrami i nie widać, co się dzieje w środku.

- Jednak rewizja osobista nie powinna być rejestrowana - mówi Jacek Bujarski, rzecznik słupskich policjantów.

- Nie znaczy to jednak, że policjantka popełniła błąd. Nie wiedziała, że ktoś nagrywa przeszukanie.
Ostatecznie, czy policjantka postąpiła właściwie, wykaże wewnętrzne postępowanie, które wczoraj wszczęła policja. Jednak zdaniem funkcjonariuszy, wstępnie można ustalić, że wszystko było w porządku.

- Rewizję prowadziła osoba tej samej płci, w pomieszczeniu odizolowanym - mówi Bujarski. - Gdyby było wiadomo, że ktoś podgląda, wtedy z pewnością rewizja miałaby miejsce w komisariacie.

Bohaterką skandalu jest 20-letnia Paulina R., znana policji z innych kradzieży sklepowych. Dziewięć razy były kierowane przez policję wnioski do sądu o jej ukaranie. Skazano ją na dwa tygodnie aresztu oraz prace społeczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza