To żart o teściowych, które wczoraj obchodziły swoje święto. Takie dowcipy obrazują utarte stereotypy. Ale mimo że większość mężczyzn lubi się z nich śmiać, to mamy swoich żon szanują, a nawet kochają.
Wczoraj odwiedzali słupskie kwiaciarnie, niekoniecznie kupując kaktusy.
- O święcie dowiedziałem się u dentysty, bo podobno stomatolodzy świętują razem z teściowymi. Na pewno z tej okazji zrobię mojej teściowej jakąś niespodziankę - zapewniał Zbigniew Konwiński, poseł PO ze Słupska, który przez kilka pierwszych lat swojego małżeństwa mieszkał z teściową pod jednym dachem.
- Bardzo dobrze z nią żyję. No i... uwielbiam jej kuchnię - dodaje Konwiński.
Krystyna Anuszkiewicz, komendantka hufca ZHP ze Słupska, ma dwóch zięciów. Starszy, Aleksander Trawiński, pracuje w słupskiej Straży Miejskiej.
- Przez niego połowa słupskich strażników woła za mną na ulicy teściowa. Ale Olek to świetny chłopak - zdradza Krystyna Anuszkiewicz.
- Okna mi pomalował, mieszkanie wyremontował, zawsze mogę na niego liczyć.
On sam ciepłych uczuć do teściowej nie ukrywa, mówi do niej babcia.
- Jest skarbem. Ma tylko jedna wadę. Jest teściową - śmieje się. Młodszy zięć Artur wybaczył jej nawet, że... wjechała swoim autem w jego samochód.
(nik)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?