Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni sobie apelują, a Gazicki obejmuje PGK

Fot. Sławomir Żabicki
Andrzej Gazicki
Andrzej Gazicki Fot. Sławomir Żabicki
Radni Platformy Obywatelskiej apelują do prezydenta miasta, aby nie powoływał na prezesa PGK - Andrzeja Gazickiego.

Prezydent odmawia.

Radni największego ugrupowania w słupskiej Radzie Miejskiej wciąż kwestionują wybór Gazickiego, dokonany w ubiegłym tygodniu przez radę nadzorczą PGK. - Apelujemy o nie podejmowanie decyzji, która będzie szkodliwa dla spółki - mówił wczoraj podczas konferencji prasowej Zdzisław Sołowin, przewodniczący Rady Miejskiej.

Kto zyska, kto straci

- Już przed konkursem, tylko na podstawie swojej wiedzy, mogłem ocenić, który z kandydatów jest najlepszy. Jego przebieg tylko potwierdził moją opinię - mówił radny Bogusław Dobkowski, który obserwował z ramienia RM konkurs. - Pan Gazicki wygłosił ogólny, akademicki referat na temat zarządzania firmą.

W konkretach popełniał błędy, np. mówił, że w PGK chce osiągać roczny zysk pięć procent, a w tego rodzaju działalności zakłada się zysk 2-3 procentowy. Albo mówił, że chce konkurować z jakimś wysypiskiem za Bytowem, podczas gdy w interesie Słupska jest, aby gminne wysypisko zapełniać jak najwolniej.

Trójka radnych z różnych opcji politycznych (poza Dobkowskim, Tadeusz Bobrowski i Krystyna Danilecka- Wojewódzka) którzy biernie uczestniczyli w przesłuchaniach, zgodnie uznali, że najlepiej wypadła Iwona Żytka z obecnego kierownictwa PGK.

Sołowin opowiadał też o kulisach spotkania z prezydentem Maciejem Kobylińskim, gdy radni poinformowali go o swoich spostrzeżeniach. - Prezydent był wyraźnie zirytowany jednomyślnością radnych i argumentów nie przyjmował - mówił Sołowin.
Decyzja zapadła

- Konkurs nie był sterowany. Wyboru Andrzeja Gazickiego dokonała rada nadzorcza, zaś prezydent nie wniósł zastrzeżeń do tego wyboru - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Niebawem pan Gazicki obejmie stanowisko prezesa PGK, jako osoba z bardzo dużym doświadczeniem zawodowym.

Radni PO zamierzają złożyć projekt uchwały, według której w przyszłości naborem na stanowiska prezesów spółek miejskich miałaby się zajmować firma zewnętrzna.
Platforma Obywatelska zapowiada także, że do końca swojej kadencji sprywatyzuje trzy największe spółki miejskie - Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Miejski Zakład Komunikacji.

Michał Kowalski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza