Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błoto za ratuszem jeszcze nie zniknie

Fot. Justyna Wawak
Pomnik – rzeźba za słupskim ratuszem.
Pomnik – rzeźba za słupskim ratuszem. Fot. Justyna Wawak
Teren za słupskim ratuszem, na którym ustawiono rzeźbę - pomnik Otto Freundlicha, przypomina błotniste grzęzawisko.

I tak jest od października ubiegłego roku, kiedy to rzeźbę upamiętniającą urodzonego w Słupsku artystę oficjalnie odsłonięto.

Nie ma tam nawet tabliczki informującej komu pomnik jest poświęcony. Przez to większość słupszczan nie ma pojęcia, że jest to pierwszy w Polsce pomnik będący częścią Europejskiej Drogi Rzeźby, zwanej też Drogą Pokoju.

To projekt według idei Freundlicha, zgodnie z którym w całej Europie, od Wybrzeża Normandzkiego aż do Moskwy powstają rzeźby będące symbolem wolności i pokoju.

Obecnie jest ich już kilkanaście - m.in. we Francji, Belgii, Niemczech i Włoszech. W Słupsku jednak rzeźba musi jeszcze sporo poczekać, aż zostanie właściwie wyeksponowana.

- Czekamy aż zakończą się prace przy budowie Galerii Słupsk - mówi Zbigniew Ingielewicz, dyrektor Zarządu Terenów Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych w Słupsku.

- Wtedy dopiero zabierzemy się za dalsze zagospodarowanie tego terenu.
Skwer na tyłach ratusza to drugi w naszym mieście symbol upamiętniający postać Otto Freundlicha. Cztery lata temu dzięki m.in. niemieckim miłośnikom twórczości artysty na cmentarzu przy ul. Kaszubskiej pojawiła się poświęcona mu pamiątkowa tablica.

(man)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza