Słupsk w nowych granicach

Zbigniew Marecki
[email protected]

Prezydent Kobyliński spotkał się wczoraj z dziennikarzami i przypomniał, że o włączeniu w granice miasta sąsiednich gmin dyskutuje się już od 20 lat. - To nie jest tylko nasz problem - mówił Kobyliński. - Podobny kłopot mają inne miasta. Obszarowo jesteśmy bardzo małym miastem. Np. prawie dwa razy mniejszym niż Koszalin (miasto o podobnej liczbie ludności - dop. red).

Prezydent zastrzegł, że nikt nie chce odbierać komuś władzy na siłę. - Przeciwnie, uważam, że powinniśmy działać wspólnie i tworzyć jeden organizm. Na powiększeniu Słupska nikt nie straci. Może najwyżej zyskać - obiecywał prezydent, który chce rozmawiać z władzami Kobylnicy i gminy Słupsk oraz mieszkańcami tych gmin, z których wielu wywodzi się ze Słupska.

Według jego koncepcji należy starać się, aby związków było jak najwięcej, a obciążenia zrównoważone. Co jednak konkretnie ma na myśli, nie wiadomo, albo konkrety te nie są do końca ustalone. Prezydent wskazał jedynie na mapie tereny, które jego zdaniem powinny się znaleźć poszerzonych granicach miasta. Wymienił Bierkowo, Redzikowo i wszystkie tereny między obecną granicą miasta a trasą przyszłej obwodnicy Słupska (Kobylnica, Łosino i Widzino).

- To byłaby likwidacja sztucznych granic - przekonywał Kobyliński i zapewnił, że tereny i w granicach Słupska, byłyby celem inwestycyjnym. Z pozostałej części gminy Kobylnica i gminy wiejskiej Słupsk mogłaby powstać jedna, większa gmina. Na pewno by sobie poradziła. Potrafię też sobie wyobrazić, że wójt Kobylnicy wziąłby udział w wyborach na prezydenta Słupska.

Magistrat już pracuje nad projektem uchwały intencyjnej w sprawie poszerzenia Słupska. - Uchwała ma szansę na przyjęcie w kwietniu, ale za nią muszą pójść działania, które by przekonały naszych sąsiadów do tego pomysłu
- uważa Zdzisław Sołowin, przewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku.

Dyskusja

Prezydent Słupska poruszył na naszych łamach ważki i być może wkrótce bardzo palący dla miasta problem. Od kilku dni, w kolejnych wydaniach "Głosu", zajmujemy się tą sprawą. W przyszłym tygodniu napiszemy, co myślą o połączeniu sąsiednie gminy.

Zapraszamy też do dyskusji specjalistów, samorządowców, polityków i oczywiście naszych czytelników. Czekamy na listy do redakcji (Słupsk, ul. Henryka Pobożnego 19, e -mail: [email protected]).