Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa przychodnia powstanie przy ul. Westerplatte

Magdalena Olechnowicz
Małgorzata Jarystow pokazuje projekt przychodni przy ul. Westerplatte.
Małgorzata Jarystow pokazuje projekt przychodni przy ul. Westerplatte. Fot. Kamil Nagórek
Projekt nowej przychodni miejskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej jest już gotowy. Obsłuży ona ponad dziesięć tysięcy mieszkańców.

Niestety, nie udało się pozyskać pieniędzy unijnych na jego realizację. Urzędnicy chcą po nie sięgnąć do kasy miasta.

Budowa nowej przychodni jest konieczna. Przeniosą się tam przychodnie z ul. Mierosławskiego i Armii Krajowej.

- Są one w fatalnym stanie. Nie ma możliwości, aby przystosować je do wymogów wynikających z rozporządzenia ministra zdrowia i Unii Europejskiej - mówi Mariola Rynkiewicz, dyrektor Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej w słupskim ratuszu.

- Budynki na Mierosławskiego wykonane są z najgorszych materiałów budowlanych, w tym ze szkodliwego eternitu i azbestu. Przychodni przy ul. Armii Krajowej przerobić też się nie da - uzasadnia.

Dlatego powstał projekt nowej przychodni. Jego autorem jest miejscowy architekt Cezary Flis ze Słupska. Przychodnia ma powstać w budynku po przedszkolu wojskowym przy ul. Westerplatte. Projekt zakłada budowę trzech piętr.

- Na samym dole, czyli na pierwszej kondygnacji, będzie poradnia dzieci zdrowych, wyżej znajdzie się poradnia dzieci chorych i poradnia dla dorosłych. Natomiast na samej górze będzie szkoła rodzenia dla przyszłych mam - mówi Malgorzata Jarystow, inspektor do spraw ochrony zdrowia.

Będą oczywiście osobne wejścia dla dzieci zdrowych i chorych, podjazdy dla niepełnosprawnych, toalety dla nich dostosowane oraz windy.
- Szkoła rodzenia będzie na samej górze, ale kobiety będą korzystały z windy. Znajdzie się tam dla nich całe zaplecze: toalety, szatnie, a w przyszłości także poradnia planowania rodziny. Dzięki temu ciężarne nie będą miały kontaktu z pacjentami chorymi - mówi Mariola Rynkiewicz.

Urzędnicy starali się o pieniądze unijne, ale niestety, nie udało się ich zdobyć.

- Wygrały projekty ponadregionalne, które miały zagranicznego sponsora. Trudno zdobyć sponsora na podstawową opiekę zdrowotną - mówi Mariola Rynkiewcz.

- Kosztorys inwestora przewiduje, że na przychodnię potrzeba 4 milionów 627 tysięcy złotych. Około miliona złotych jest w budżecie miasta. Mamy nadzieję, ze prezydent zgodzi się, aby w tym roku wykorzystać tę sumę na budowę przychodni - mówi Mariola Rynkiewicz.

Jeśli tak się stanie, to budowa ruszy w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza