Kto tam się znajdzie, poczuje się jak w bajce.
Niemal dwa lata trwała rekonstrukcja muzealnej zagrody nr 8 zwanej zagrodą Albrechta w Swołowie. Dawną posiadłość bogatych chłopów w każdym detalu odtworzyli specjaliści zatrudnienia przez Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
Wynik przeszedł najśmielsze oczekiwania. Z zapadłej rudery sześć budynków gospodarczych, m.in. dom i karczma, dziś przedstawiają sielankowy widok dawnej pomorskiej wsi. Trwają jeszcze ostatnie kosmetyczne prace. Huczne otwarcie zaplanowano na koniec czerwca.
- 28 i 29 czerwca zapraszamy na piknik - zachęca Mieczysław Jaroszewicz, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. - Od tego czasy muzealna zagroda będzie czynna cały rok.
Swołowo położone jest około 15 kilometrów od Słupska
A będzie co oglądać. W środku przygotowano sale wystawowe, w których znajdą się m.in. dawne sprzęty domowe, prezentacja rodzimego tkactwa, czy dawnego browarnictwa. Będzie również sala konferencyjna, pokoje gościnne.
Prawdziwe regionalne przysmaki ma serwować karczma znajdująca się na tyłach zagrody.
W oborze jak dawniej pojawią się krowy, owce i kury. W planach muzeum ma również zrekonstruowanie ogrodu znajdującego się za domem.
- Będą to trzy rzeczy w jednym - mówi dyrektor - Ośrodek animacji kultury, do którego będziemy zapraszali różnych gości. Zagroda z żywym inwentarzem oraz muzeum.
Swołowo będzie drugim po Klukach miejscem, gdzie "na żywo" będzie można zobaczyć jak żyli dawni mieszkańcy Ziemi Słupskiej.
Zagrodę słupskie muzeum kupiło sześć lat temu i od razu poczyniło starania, aby zrekonstruować i ożywić to unikatowe miejsce. Pieniądze udało się pozyskać ze środków unijnych, wkład własny zagwarantował Urząd Marszałkowski w Gdańsku i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?