Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociąg podpalił łąki koło Słupska

Krzysztof Tomasik
Młody mieszkaniec Widzina pomaga jednostkom OSP w gaszeniu wczorajszego pożaru łąk.
Młody mieszkaniec Widzina pomaga jednostkom OSP w gaszeniu wczorajszego pożaru łąk. Krzysztof Tomasik
Wystarczyła chwila i od snopu iskier spod kół przejeżdżającego pociągu zapalił się wczoraj pas łąk w Widzinie.

Nasz komentarz

Nasz komentarz

Anglikom, którzy odwiedzili mnie kilka lat temu, pokazałem wszystkie możliwe zabytki w regionie. Tylko jedna rzecz ich zachwyciła - nasze lasy. Nie mogli wyjść z podziwu, że w Europie są jeszcze takie miejsca. W "łysej" Anglii lasy to rzadki rarytas. Nie pozwólmy więc, aby polskie lasy płonęły przez naszą nieuwagę i zamieniły się w pustynię.

Wiał silny wiatr i tylko szybka akcja strażaków zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia.

W gaszeniu uczestniczyły jednostki straży pożarnej ze Słupska i miejscowej OSP.
- Pozarowi towarzyszył silny wiatr - poinformował nas oficer dyżurny. - Spowodował, że ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, obejmując coraz większy obszar. Na szczęście pożar został ugaszony, zanim ogień sięgnął lasu.

W tym przypadku o wybuchu pożaru zdecydował przypadek, ale aż 98 procent pożarów w lasach i na polach to wynik bezmyślnego zachowania człowieka.
Planując weekendowy wyjazd za miasto musimy pamiętać o tym, że w pomorskich lasach obowiązuje trzeci, a więc najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.

- Każdy, kto wybiera się do lasu, powinien zachować szczególną ostrożność - mówi kapitan Zbigniew Stromski, naczelnik wydziału operacyjnego słupskiej Straży Pożarnej. - Równie ważny jest zdrowy rozsądek, bo większość pożarów powodują ludzie.

Gdy wilgotność ściółki spada do 10 procent, o pożar w lesie nietrudno. Przyczyną może być porzucony niedopałek papierosa, źle zabezpieczone ognisko, pozostawiona butelka czy kawałek żaru, który wypadł z grila. Wystarczy iskra, aby w lesie rozpętało się piekło.

Korzystając ze słonecznej pogody wielu słupszczan z pewnością wybierze się na weekend za miasto, aby odpocząć na łonie natury. Niejedna rodzina rozpali na łące grila czy ognisko.

Ostrożnie z ogniem

Ostrożnie z ogniem

W lesie oraz w odległości 100 metrów od niego nie wolno rozpalać ognia, poza wyznaczonymi miejscami.
Palenisko powinno być odpowiednio zabezpieczone. Przy 3 stopniu zagrożenia pożarowego rozpalanie ognisk jest całkowicie zabronione.
Uważać też trzeba podczas palenia tytoniu - w lesie można to robić tylko na drogach utwardzonych.

- W piknikowej atmosferze nie wolno zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa - dodaje Zbigniew Stromski. - Powiedzenie, że las płonie szybko, a rośnie długo - to fakt, a nie slogan ze strażackich plakatów.

Nad bezpieczeństwem lasów bez przerwy czuwają operatorzy dyżurujący w lokalnych punktach alarmowo-dyspozycyjnych. Są w stałym kontakcie radiowym z dyżurnymi w wieżach obserwacyjnych. Na obszarze zabezpieczanym przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Szczecinku, który obejmuje także region słupski, takich wież jest 47.

- Dane z wież obserwacyjnych zbieramy dwukrotnie w ciągu dnia - o godz. 9 i 13 - mówi Sławomir Cichoń, zastępca dyrektora szczecineckiej RDLP. - To pozwala na bieżąco kontrolować stopień zagrożenia pożarowego.

Jeśli słoneczna pogoda utrzyma się przez dłuższy czas i nie spadną deszcze, leśnicy zapowiadają wprowadzenie zakazu wstępu do lasu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza