W Słupsku zdrożeje woda

Porównanie stawek opłat za wodę.

Projektem uchwały w tej sprawie zajmą się radni na najbliższej sesji.

Przyczyny złożenia wniosku podane przez Wodociąg" są standardowe. Według spółki opłaty za wodę i ścieki trzeba podnieść ze względu na: koszty eksploatacji i utrzymania infrastruktury, koszty planowanych inwestycji, ale także konieczności pokrycia różnicy wynikającej z przekroczenia budżetu dla inwestycji realizowanej z Funduszu Spójności (fundusz europejski).

Radni na razie są bardzo ostrożni w ocenach projektu: - Najpierw porozmawiam na ten temat z kolegami i dopiero wtedy podejmiemy decyzje - stwierdza Ryszard Kruk, radny Prawa i Sprawiedliwości.

- Podwyżka jest prawdopodobnie skutkiem realizacji projektu europejskiego przez Wodociągi - stwierdza z kolei Paweł Szewczyk, radny LiD. - To jest pewien dylemat, bo odpowiedzialność za region spada na Słupsk, ale nie może być tak, że tę inwestycję będą finansować tylko mieszkańcy Słupska.

Jan Lange, radny Platformy Obywatelskiej uważa, że na razie nie powodów do tego, by się obawiać nadchodzącej podwyżki.

- To jest dopuszczalny procent. Prezes Wodociągów tłumaczył nam, że wynika ona z inflacji i jest, że tak powiem rutynowa - stwierdza Lange. - My powinniśmy obawiać się czegoś innego: umowa związana z realizacją programu Funduszu Spójności, zawarta z gminą Słupsk i Kobylnicą doprowadzi do tego, że w przyszłości możemy być zmuszeni do podniesienia ceny za wodę i ścieki aż o 50 procent. Nasz podstawowy problem to doprowadzanie do zmian w tych umowach.

Wodna inwestycja

Program gospodarki wodno-ściekowej w rejonie Słupska jest finansowany przez Unię Europejską (13,7 mln euro) i podmioty publiczne (5,5 mln euro).

Zakłada budowę w Słupsku m.in stacji uzdatniania wody, a na terenie gmin Słupsk i Kobylnica rozbudowę kanalizacji ściekowej.