Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Pilacki odwołany ze stanowiska naczelnika urzędu celnego

Fot. Justyna Wawak
Jerzy Perużyński, nowy naczelnik Urzędu Celnego w Słupsku.
Jerzy Perużyński, nowy naczelnik Urzędu Celnego w Słupsku. Fot. Justyna Wawak
Dariusz Pilacki nie jest już naczelnikiem Urzędu Celnego w Słupsku. Na stanowisku zastąpił go Jerzy Perużyński.

Izba Celna ani nie wydała oficjalnego komunikatu, ani nie podaje przyczyn tych zmian.

Wśród słupskich celników pojawiła się opinia, że Dariusz Pilacki został odwołany za mobbing i sprawę korupcji, którą prowadzi prokuratura przeciwko celnikom. - To najzwyczajniejsza zmiana w celu usprawnienia pracy urzędu. Pan Pilacki został ekspertem celnym i nadal pracuje w Słupsku - twierdzi Marcin Daczko z zespołu prasowego Izby Celnej w Gdyni. Na pytania, w jaki sposób został odwołany oraz czy miały na to wpływ sprawy związane z mobbingiem i ubiegłorocznymi aresztowaniami celników, nie daje jednoznacznej odpowiedzi.

- Naczelnik urzędu to nie jest dożywotnia funkcja - mówi Dariusz Pilacki. - Tak zdecydował dyrektor Izby Celnej i minister finansów mnie odwołał. To nie jest moja osobista porażka. Naczelników się odwołuje i powołuje. Ja byłem nim sześć lat. To i tak długo. Trzeba pracować i nie poddawać się, bo życie toczy się dalej. Informacją o mobbingu jestem zaskoczony. Z kolei celnicy, których sprawę prowadzi prokuratura, pracowali w Oddziale Celnym w Słupsku, a nie w urzędzie, więc nie pod moim okiem.

Jerzy Perużyński, powołany do pełnienia obowiązków naczelnika, twierdzi, że nie zna powodów odwołania poprzednika i zapowiada: - Rewolucji nie będzie.
Drugą zmianą w służbie celnej jest awans Jacka Szafrańskiego, szefa Grupy Mobilnej w Słupsku, na stanowisko pierwszego zastępcy Izby Celnej w Gdyni.

Kim jest

Jerzy Perużyński p.o. naczelnika Urzędu Celnego w Słupsku (czyt na str. 4). Ma 43 lata. Studiował filologię polską w Słupsku. Od 15 lat pracuje w służbie celnej. Wcześniej był kierownikiem zmiany w Oddziale Celnym, w Słupsku. Pochodzi z Grudziądza, w dzieciństwie przeprowadził się do Ustki. Od kilku lat mieszka w Słupsku. Lubi biegać i jeździć na rowerze. Żona Iwona jest zastępcą dyrektora Instytutu Filologii Polskiej AP w Słupsku. Jest dumny z 13-letniej córki Mai, która jest świetną uczennicą ostatniej klasy szkoły podstawowej. Trzyletniego psa Filo rasy Golden Retriever uważa za członka rodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza