Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty za rewizję klientki w Leclercu

Bogumiła Rzeczkowska
Słupski hipermarket Leclerc.
Słupski hipermarket Leclerc. Fot. Bogdan Stech
Prokuratura przedstawiła zarzuty policjantce, która w Leclercu zrewidowała złodziejkę, i ochroniarzowi, który wyniósł kopię filmu z kontrolą osobistą.

Kontrola osobista podejrzanej o kradzież błyszczyku do ust 20-letniej Pauliny R. miała miejsce w słupskim Leclercu w lutym 2007 roku.

Rok później stała się skandalem, gdy zwolniony z hipermarketu ochroniarz zaniósł film z zarejestrowaną rewizją do dziennika "Polska The Times".

Kopia z nagraniem kontroli osobistej pojawiła się na stronach You Tube.

Kontrolę przeprowadziła Bogusława L., słuchaczka słupskiej Szkoły Policji z Dolnego Śląska. Funkcjonariuszka poleciła klientce rozebrać się do naga.

Błyszczyk miała, ale przeszukanie nastąpiło w pomieszczeniu z nieco tylko przyciemnioną szybą, za którą chodzili ludzie, drzwi nie były zamknięte i w każdej chwili mógł ktoś wejść.

Nasz komentarz

Nasz komentarz

Złodziejka, powiecie, bo to fakt. Za błyszczyk nie zapłaciła. To jednak nikogo nie upoważnia do odbierania tej młodej kobiecie podstawowych praw (czytaj na str. 1). Nie wolno było jej w ten sposób rewidować, filmować i puszczać kadrów w wirtualny świat. A to, że policja nie dopatrzyła się naruszenia dyscypliny służbowej przez funkcjonariuszkę - to taki mały scenariusz innego filmu.

Na dodatek wszystko zarejestrowała kamera przemysłowa.
Prokuratura zarzuciła policjantce przekroczenie uprawnień, a ochroniarzowi Mariuszowi G. złamanie tajemnicy zawodowej.

- Policjantka miała świadomość, że miejsce i sposób przeprowadzenia kontroli jest nieprawidłowy. Ochroniarz celowo wskazał to pomieszczenie, a później wyniósł kopię filmu. Podejrzani nie przyznali się do zarzutów. Policjantka w poniedziałek zapozna się z aktami. Po tym skierujemy do sądu akt oskarżenia - zapowiada Maria Pawłyna, szefowa słupskiej Prokuratury Rejonowej.

W przeciwieństwie do prokuratury, policja w swoim postępowaniu wewnętrznym stwierdziła, że Bogusława L. nie naruszyła dyscypliny służbowej.

Paulina R. miała dziewięć spraw za drobne kradzieże, ale w tej sprawie jest pokrzywdzona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza