Dziś zobaczymy częściowe zaćmienie słońca

Skąd zaćmienie?

Skąd zaćmienie?

Zaćmienie Słońca ma miejsce wtedy, gdy Słońce, Księżyc i Ziemia ustawią się w jednej linii. Ponieważ orbita Księżyca jest nachylona do orbity Ziemi pod kątem pięciu stopni, zaćmienia zdarzają się tylko wtedy, gdy Księżyc znajduje się blisko któregoś z miejsc, w których przecinają się orbity naszego naturalnego satelity i Ziemi.

Całkowicie zaćmienie słońca będą mogli obejrzeć mieszkańcy północnej Kanady, Uralu, zachodniej Syberii, pogranicza Mongolii i Chin.

W Polsce zaćmienie będzie częściowe. Przebywający dzisiaj na wybrzeżu słupskim mogą mówić nawet o szczęściu, bowiem zjawisko to najlepiej w naszym kraju będzie widoczne na północy Polski.

Stopień zasłonięcia tarczy słońca sięgnie tutaj 38 procent. W południowej części naszego kraju będzie to tylko 28 procent.

Zjawisko będzie widoczne przez prawie dwie godziny. Zacznie się o 10.52 i zakończy o 12.48. Najbardziej widoczne będzie ok. godz. 11.50.

- To zaćmienie nie jest na tyle duże, żeby w naszym kraju zrobiło się ciemno i dlatego możemy go w ogóle nie zauważyć - mówi prof. Krzysztof Gożdziewski z Centrum Astronomii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

- Dzień będzie wyglądał jak zamglony, a słońce, jakby ktoś w nim wygryzł rogalik.
Lekarze okuliści ostrzegają, że oglądanie zaćmienia słońca jest bardzo niebezpieczne. Wpatrywanie się w słońce gołym okiem może grozić uszkodzeniem siatkówki. - Odradzam patrzenie na słońce, szczególnie dzieciom - mówi Beata Fiutowska-Plecka, okulistka ze Słupska.

- Jeżeli już bardzo chcemy oglądać to zjawisko, musimy osłonić oczy ciemnymi szkłami z filtrem UVA i UVB. Takich na pewno nie mają ciemne okulary kupione na ulicznych straganach, ale takie z salonu optycznego. Można też użyć ciemnych szybek.

Astronomowie podpowiadają bardziej domowe sposoby obejrzenia zaćmienia. - Można okopcić nad świeczką szybkę lub patrzeć przez magnetyczny krążek wyciągnięty ze starej dyskietki - podpowiada prof. Goździewski.

Zaćmienie słońca to wdzięczny temat do zdjęć. Doświadczeni fotografowie zapewniają, że dobre zdjęcia tego zjawiska można zrobić bez użycia profesjonalnego sprzętu.

- Wystarczy do tego zwykły kompaktowy aparat, jaki ma w domach wielu ludzi - podpowiada Sławomir Żabicki, były fotoreporter "Głosu Pomorza“.

- Nie można jednak kierować obiektywu bezpośrednio na słońce, bo to grozi uszkodzeniem sprzętu. Wystarczy przesłonić obiektyw zwykłą szybką od maski spawalniczej. Ja sam takiej używam. Dobrze użyć też statywu, żeby nie trzęsła się ręka.

Następne zaćmienie Słońca widoczne z Polski zobaczymy 15 stycznia 2010 roku. Będzie ono jednak słabo widoczne. Kolejne duże zaćmienie będzie widoczne w Polsce dopiero 4 stycznia 2011 roku.