Na niewypały natknęli się około godziny 9 rano. Na kilka godzin musieli przerwać pracę. Pociski moździeżowe o kalibrze 80 milimetrów znajdowały się w lesie tuż przy drodze Słupsk-Krępa. Leżą przy dawnych okopach.
Szczególnie niebezpieczny jest pocisk artyleryjski.
- Został wystrzelony i gdy spadł uszkodził tylko zapalnik, ale nie wybuchł - mówi Mieczysław Derdziński ze słupskiej policji. - Stanowi zagrożenie pierwszego stopnia. W każdej chwili może eksplodować.
Około południa saperzy z Lęborka zabrali niebezpieczny złom i detonowali na poligonie. Robotnicy wrócili do pracy.
Miejsce znalezienia niebezpiecznego niewybuchu
Obwodnica słupska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?