Uzupełniające konkursy na poradnie neonatologiczną i kardiologiczną dla dzieci przy słupskim szpitalu ogłoszono po tym, jak w czerwcu ówczesna dyrektor pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia nie przedłużyła im kontraktów.
Podobnie jak ponad 200 innym poradniom w województwie. Wśród lekarzy i pacjentów zawrzało. Chorzy, którzy do tej pory leczyli się w zamkniętych w czerwcu poradniach, poczuli się bezsilni. Tylko w słupskiej poradni neonatologicznej w minionym roku leczyły się 663 maluchy - noworodki z wadami wrodzonymi i problemami z rozwojem.
Po odwołaniu dyrektor oddziału NFZ, prezes centrali funduszu zapowiedziała przeprowadzenie konkursów uzupełniających. W tym trybie udało się uratować w Słupsku poradnię hematologiczną.
W piątek pozytywnie dla małych, chorych słupszczan i ich rodziców rozstrzygnięto też konkurs na poradnię neonatologiczną.
- Natomiast jeśli chodzi o poradnię kardiologii dziecięcej, to oferta słupskiego szpitala była zbyt uboga - poinformował nas Mariusz Szymański, rzecznik prasowy pomorskiego OW NFZ. - Po prostu zapewniano zbyt małą częstotliwość przyjmowania w niej pacjentów przez lekarza specjalistę - wyjaśnia.
Tego tłumaczenia nie chce przyjmować do wiadomości dyrektor słupskiego szpitala, który już zapowiada odwołanie się od tej decyzji.
- NFZ działa na szkodę pacjenta! Oni za dobro chorego uważają zupełnie co innego niż my - twierdzi Ryszard Stus, dyrektor słupskiego szpitala.
- My przyjęliśmy, że częstotliwość przyjęć chorych przez specjalistę ma odpowiadać realnemu zapotrzebowaniu. W Słupsku wystarczy, że lekarz będzie przyjmował chore dzieci trzy razy w miesiącu. Ponadto na lokalnym rynku mamy tylko jednego specjalistę od kardiologii dziecięcej, który jest słupszczaninem i doskonale zna sytuacje - przekonuje dyrektor.
Mowa o dr. Zbigniewie Świątku-Brzezińskim, który do czerwca prowadził poradnię kardiologii dziecięcej w Słupsku, a oprócz tego praktykuje również w Trójmieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?