Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wraca idea parytetu płci w nazwach ulic. Radni zagłosują

Zbigniew Marecki [email protected]
GoogleMaps
Za tydzień słupscy radni będą głosowali uchwałę w sprawie kształtowania nazewnictwa ulic, placów, dróg i innych obiektów miejskich.

O dyskusji na temat projektu uchwały w tej sprawie pisaliśmy już w marcu br. Już wtedy informowaliśmy, że prezydent Robert Biedroń zamierza wkrótce go wprowadzić do programu obrad rady miejskiej.

Poza dość oczywistymi założeniami, które mówią o tym, że nazwy ulic muszą być poprawne językowo, krótkie (do 30 znaków) oraz że nie mogą mieć charakteru ośmieszającego i poniżającego, pojawiły się i inne zapisy. Chodzi m.in. o to, aby nazwy ulic, których patronem będą konkretne osoby, były tworzone wyłącznie po upływie 5 lat od dnia śmierci upamiętnianej osoby. Te propozycje nie wywołują generalnie dyskusji.

Zobacz także: Parytet płci w nazwach słupskich ulic? Prezydentowi na tym zależy

Największe kontrowersje wywołuje próba wprowadzenia zasady dotyczącej parytetu płci. Chce ją wprowadzić prezydent Robert Biedroń. Zgodnie z proponowanym zapisem przy nadawaniu nowych nazw odwołujących się do osób należy stosować parytet płci polegający na równości proporcji pomiędzy upamiętnianymi w mieście kobietami i mężczyznami.

- To brzmi tak, jakbyśmy mieli się zastanawiać, czy obok ulicy Tulipanowej należy utworzyć ulicę Stokrotki, bo wtedy ulica męska będzie położona obok ulicy żeńskiej. Mnie się to wydaje niepoważne - oceniał w marcu Robert Danielkiewicz, radny niezależny .

Pomysł dotyczący parytetu płciowego w nazwach ulic nie podobał się także Beacie Chrzanowskiej, przewodniczącej Rady Miejskiej (PO) w Słupsku.

- To pachnie seksmisją. Według mnie parytet płci czy wieku nie powinien obowiązywać przy honorowaniu ludzi, ale ich zasługi i dokonania - mówiła nam wiosną pani przewodnicząca.

Wtedy jeszcze nie wiedziała, kiedy projekt uchwały wejdzie pod obrady rady miejskiej. Za to w magistracie policzono, ile kobiet i ilu mężczyzn jest patronami słupskich ulic, placów i rond. Wyszło na to, że na 219 nazw osobowych aż 203 dotyczą mężczyzn, a jedynie w 16 przypadkach patronami ulic są kobiety.

Za tydzień okaże się, czy większość radnych popiera propozycję prezydenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza