Pasażerowie skarżą się, że na pętli przy ul. Rzymowskiego jest ciemno

W ostatnich dniach kilka razy pisaliśmy o miejscach w Słupsku, gdzie nie świecą się latarnie uliczne. Teraz z naszą redakcją skontaktowała się pani Lidia, mieszkanka ul. 11 Listopada.

- Na pętli przy ulicy Rzymowskiego nie świeci się ani jedna latarnia. Rankami i wieczorami jest tam bardzo ciemno i nieprzyjemnie - mówi pani Lidia. - A przecież wszędzie wokół prowadzone są prace związane z budową ringu. Jest więc nierówno. Jeśli się nie będzie bardzo uważać, można się potknąć i przewrócić. Zdaniem naszej czytelniczki, do czasu podłączenie nowego oświetlenia trzeba zamontować choćby prowizoryczne tymczasowe.

- Gdy budowana była jezdnia przy ulicy 11 Listopada, były tam lampy tymczasowe - mówi kobieta. - Podobne powinny stanąć na pętli autobusowej. Przecież tam też jest zawsze bardzo dużo ludzi z naszej części osiedla Niepodległości. Józef Oziembała, inżynier kontraktu, zapewnia, że będzie się starał o to, by nowe oświetlenie zostało podłączone jak najszybciej.

- Tam wykonujemy teraz roboty drogowe i to jest dla nas najważniejsze. Porozmawiam jednak z Zarządem Infrastruktury Miejskiej, by zgodził się na systematyczne włączanie nowych lamp - mówi Józef Oziembała. - Być może w tej okolicy uda się też postawić oświetlenie tymczasowe, jak kilka miesięcy temu przy ulicy 11 Listopada. Wszystko będzie jednak zależało od tego, czy są tam jeszcze stare kable, by móc zasilić tymczasowe lampy. Będziemy się starać zrobić wszystko, by zminimalizować utrudnienia dla mieszkańców.