- Od skrzyżowania z ulicą Grottgera, gdzie właśnie zakończyła się modernizacja, do ulicy Małcużyńskiego będzie układana nowa warstwa asfaltu - mówi Robert Linkiewicz, dyrektor wydziału komunikacji i transportu słupskiego ratusza. - Nie będzie to jednak cienki, trzycentymetrowy dywanik. Nawierzchnia frezowana jest porządnie. Nawet o kilkanaście centymetrów. Chcemy, aby po tym remoncie wytrzymała długo.
Nową asfaltową nawierzchnię zyskać ma też skrzyżowanie ulicy Szczecińskiej z Małcużyńskiego. Zostanie wyprofilowane tak, aby deszczówka, która dziś spływa koleinami, nie zalewała ulicy Kossaka. Prace mają być prowadzone etapowo, aby nie utrudniać komunikacji w tej części miasta. Nie wiadomo jednak, ile dokładnie potrwają. Wykonawca zarezerwował na nie kilka kolejnych tygodni. Oznacza to, że kierowcy znów będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Warto, bo po nieplanowanym remoncie Szczecińskiej znikną nierówności. Ulica zyska siatkę wzmacniającą oraz dwie warstwy bitumiczne. Powstanie również nowy chodnik po jej niewyremontowanej części, czyli po stronie hali Gryfia.
Pieniądze na przeprowadzenie tego remontu znalazły się po tym, jak miastu udało się porozumieć z firmą transportową zajmującą się przewozem ponadgabarytowych części do siłowni wiatrowych.
Za jednorazową możliwość przejazdu firma chciała zapłacić 20 tys. zł. Zarząd Infrastruktury Miejskiej, który negocjuje opłatę, żądał 150 tys. złotych. Ostatecznie stanęło na połowie tej kwoty. W sumie wyszło milion złotych.
Przypomnijmy, pierwotnie planowano, aby firma transportowa wyremontowała ulicę Aluchny-Emelianow.
Jednak zgodnie z przepisami wykonawca transportu może pokryć wszystkie koszty i naprawy ulic, ale tylko tych, po których będzie jechać. Stanęło więc na ulicy Szczecińskiej którą przejadą trzy transporty elementów do budowy farm wiatrowych. Za te pieniądze w przyszłości naprawiany ma być kolejny odcinek ulicy. Mowa o fragmencie od skrzyżowania z ul. Małcużyńskiego do ronda Stefana Kisielewskiego.
Dodajmy, że w ramach wcześniejszych prac udało się na samym skrzyżowaniu Szczecińskiej z Małcużyńskiego zainstalować nową sygnalizację świetlną wraz ze sterownikami. Dzięki temu na całej długości ulicy będzie można wprowadzić tzw. zieloną falę dla prędkości 50 km/h, a nie 70km/h, jak ma to miejsce teraz. Pojawiły się też sekundowe liczniki zmiany świateł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
