Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porodówka w Słupsku kosztem innych oddziałów?

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Położnictwo i neonatologia mają znaleźć się  na pierwszym piętrze szpitala w Słupsku. A co z oddziałami, które są tam teraz?
Położnictwo i neonatologia mają znaleźć się na pierwszym piętrze szpitala w Słupsku. A co z oddziałami, które są tam teraz? Marcin Kamiński
Oddział położniczo-ginekologiczny i neonatologia od 14 lat działają w Ustce. Zarząd szpitala planuje przenieść je do kompleksu przy ul. Hubalczyków w Słupsku.

Tam gdzie teraz są oddziały pediatryczny, dermatologiczny, laryngologiczny i poradnie stomatologiczne.

- Propozycja alokacji oddziałów szpitalnych jest totalnie nieodpowiedzialna i bardzo szkodliwa dla prawidłowej działalności leczniczej oddziałów pediatrycznego, otolaryngologicznego, dermatologicznego oraz poradni stomatologicznych - nie ukrywa oburzenia pomysłem zarządu szpitala dr Mirosław Gromnicki, ordynator oddziału otolaryngologicznego w słupskim Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. Przestrzega, że to odbije się przede wszystkim na pacjentach.

Tymczasem propozycja przeniesienia bądź bliżej niekreślonego przeorganizowania wymienionych oddziałów (bo szczegółów koncepcji prezesa szpitala jeszcze nie znamy) pojawiła się wraz z pomysłem przeprowadzenia w ich miejsce oddziałów ginekologiczno-położniczego oraz neonatologicznego z Ustki.

Zdaniem lekarzy pracujących teraz w mających przejść tzw. alokację oddziałach w Słupsku, to spowoduje ich marginalizację, a może nawet likwidację. Na pewno zaś wydłuży kolejki dla pacjentów, Są też oburzeni, że prezes szpitala z nimi tego nie omawia, choć oficjalnie twierdzi, że konsultuje to z ordynatorami.

Przypomnijmy, że tam gdzie według najnowszej koncepcji zarządu szpitala mają znaleźć się oddziały z Ustki, teraz są trzy inne oraz poradnia chirurgii stomatologicznej i stomatologia dla osób niepełnosprawnych.

Dzieci z regionu słupskiego od 14 lat rodzą się w Ustce, bo tam wówczas, ze względu na zły stan techniczny obiektów ówczesnego szpitala przeniesiono oddziały ginekologiczno-położniczy i neonatologiczny.

Natomiast ponowne przeprowadzenie tych oddziałów do Słupska od początku swojego urzędowania zapowiadał prezes szpitala Andrzej Sapiński. Niestety, z powodów finansowych w gruzach legły plany wybudowania dla nich odrębnego budynku w kompleksie przy ul. Hubalczyków.

- Przeniesienie oddziału położniczo-ginekologicznego oraz neonatologicznego z Ustki do Słupska w jak najszybszym terminie jest działaniem priorytetowym - utrzymuje nadal zarząd słupskiego szpitala specjalistycznego. - Dlatego po konsultacji z urzędem marszałkowskim przedstawiliśmy propozycję usytuowania tych oddziałów na pierwszym piętrze głównego kompleksu szpitalnego przy ulicy Hubalczyków 1. Ze względu na ograniczony dostęp do funduszy unijnych w obszarze zdrowia jesteśmy zmuszeni do rezygnacji z koncepcji dobudowy nowego skrzydła szpitala. Propozycja zakłada osadzenie porodówki w budynku głównym. W związku z tym niezbędna będzie relokacja niektórych oddziałów. Działanie to będzie inwestycją niskobudżetową, a po uzyskaniu wszystkich niezbędnych pozwoleń, także z sanepidu, zostanie zaplanowana i przeprowadzona w taki sposób, aby nie zmniejszyć komfortu i bezpieczeństwa pacjentów.

Według aktualnych planów, po sporządzeniu niezbędnej dokumentacji i uzyskaniu pozwoleń nastąpiłaby przebudowa pierwszego piętra, tak aby znalazły się tam oddział położniczo-ginekologiczny, sala do cięć cesarskich, trakt porodowy, a także by zaadaptować pomieszczenia dla oddziału neonatologicznego, w ramach którego będzie funkcjonowała m.in. sala opieki wcześniaków oraz sala intensywnej opieki noworodka.

Tylko że teraz na pierwszym piętrze funkcjonują przecież oddziały pediatryczny, laryngologiczny, dermatologiczny, poradnia chirurgii stomatologicznej i stomatologia dla osób niepełnosprawnych. Co się stanie z nimi?

- Jeżeli chodzi o szczegóły relokacji poszczególnych oddziałów, to posiadamy wstępną koncepcję. Jednak obecnie podlega ona konsultacjom z ordynatorami poszczególnych komórek organizacyjnych oraz przede wszystkim z sanepidem - informuje Alicja Rojek, rzecznik szpitala.- Jednocześnie stanowczo dementuję pogłoski o planach likwidacji oddziałów dermatologicznego i rehabilitacyjnego czy jakichkolwiek innych w naszym szpitalu. To absolutnie nie wchodzi w grę.

Tymczasem ordynatorzy tych oddziałów, którzy często budowali je przez lata i cieszą się dobrą opinią pacjentów, są oburzeni postępowaniem zarządu szpitala.

- Propozycja alokacji oddziałów szpitalnych jest totalnie nieodpowiedzialna i bardzo szkodliwa dla prawidłowej działalności leczniczej alokowanych oddziałów, a w związku z tym, że szpital jest systemem naczyń połączonych, w sposób istotny wpłynie na utrudnienie działalności wszystkich pozostałych oddziałów szpitala - twierdzi dr n. med. Mirosław Gromnicki, ordynator oddziału otolaryngologii w słupskim szpitalu. - Wszystko to spowoduje bardzo istotne dla pacjentów utrudnienia w dostępie do specjalistycznej opieki zdrowotnej. Kolejki do leczenia wydłużą się o miesiące, jeśli nie o lata. Nie można wykluczyć możliwości zamknięcia i likwidacji kolejnych, po oddziale płucnym, oddziałów i poradni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza