W środę do słupskiego sądu rejonowego policjanci doprowadzili czterech zatrzymanych w Gdańsku mężczyzn. Sprawa jednak trafiła do słupskiej prokuratury rejonowej, ponieważ tamtejsze prokuratury - i okręgowa, i podległe jej rejonowe, a także komenda wojewódzka i miejska - wyłączyły się z prowadzenia tego postępowania. Chodzi o powiązanie rodzinne z funkcjonariuszem publicznym pracującym w trójmiejskich organach ścigania.
33-letni Michał K., 23-letni Sylwester B., 20-letni Mateusz B. i 20-letni Norbert S. zostali zatrzymani w poniedziałek.
- Mężczyźni są podejrzani o to, że 17 listopada w Gdańsku wspólnie i w porozumieniu grozili Pawłowi W. pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, uderzając go w głowę i kopiąc w udo, by zmusić go do zwrotu wierzytelności. Zabrali mu zegarek i laptop - informuje Krzysztof Młynarczyk, słupski prokurator rejonowy. - Sprawa została przekazana naszej prokuraturze, ponieważ postępowanie prowadzone w Gdańsku mogłoby wzbudzić obawy stronniczości. Jednak jeżeli powstanie akt oskarżenia, zostanie on skierowany do sądu w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?