- Dowiedziałem, się o tym od pracowników po godz. 8 rano (13 stycznia) - mówi Krzysztof Malek, szef lokalu przy ul. Nowobramskiej - Nie mam pojęcia, ani o której godzinie do tego doszło, ani kto mógł to zrobić.Już zawiadomiłem o zdarzeniu policję.
W Górze Lodowej wybito sześć tzw. bezpiecznych szyb. Ich zewnętrzna warstwa się rozprysła, wewnętrzna popękała. Incydent zakłócił pracę kawiarni, ale nie spowodował jej zamknięcia.
- Mamy dziś od rana sporo klientów, bo środa to u nas dzień seniorów. Po prostu nie sadzamy gości przy stolikach pod oknem, a dalej. Będziemy pewnie musieli na jakiś czas zamknąć lokal, gdy przyjedzie szklarz, by wstawić nowe szyby - mówi Krzysztof Malek. Koszt start wstępnie oszacował on na sześć tys. zł. Lokal był ubezpieczony.
- Będziemy prowadzili postępowanie wyjaśniające w tej sprawie - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Sprawdzimy co nagrała kamera monitoringu, która stoi przy tramwaju i czy w ogóle ujęła moment wybijania szyb. Prosimy też mieszkańców okolicznych domów o sygnał, jeśli widzieli jakieś podejrzane osoby przy kawiarni lub słyszeli w nocy lub nad ranem jakieś hałasy.
Przeczytaj także:
- Góra lodowa przy ul. Nowobramskiej otwarta (wideo)
- Wandale niszczą kostkę brukową na Starym Rynku w Słupsku
- Wandale zdewastowali Klasztorne Stawy w Słupsku (zdjęcia, wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?