Szop pracz to kolejny amerykański gość, który przemieszcza się po naszym terenie.
- Jeszcze nie udało się go sfotografować przy pomocy fotopułapek, ale zaobserwowaliśmy tropy na wydmach i w okolicach Żelaza - mówi Katarzyna Woźniak, dyrektor SPN.
Szopy migrują po naszym terenie pojedynczo. Na razie nie zaobserwowano, aby się rozmnażały w naszym regionie.
- To gatunek amerykański, który prawdopodobnie został sprowadzony z USA i wypuszczony na wolność. To duży szkodnik, który wyżera ptasie jaja z gniazd zlokalizowanych na drzewach i w runie leśnym - dodaje dyrektor Woźniak.
Szop pracz jest największym przedstawicielem rodziny szopowatych, o ciele długości od 40 do 70 cm i masie 3,5-9 kg. Zazwyczaj jest aktywny w nocy. Jest wszystkożerny. Jego sierść o szarym kolorze w większości składa się z gęstego podszerstka, który chroni przed zimnem. Najbardziej charakterystyczna cecha szopa pracza to niezwykle zręczne przednie łapy i czarny wzór maski wokół oczu.
To kolejny amerykański gość, który zadomowił się na naszym terenie. Kilka lat temu sporo kłopotów sprawiły amerykańskie norki, które uciekły z przemysłowych hodowli, intensywnie się rozmnożyły i zaczęły masowo zabijać inne zwierzęta na naszym terenie. Przykładem takich zachowań były ataki norek amerykańskich na park ornitologiczny Mieczysława Mocka w Nowęcinie koło Łeby, gdzie te zwierzęta zabiły kilkaset ptaków różnych gatunków.
W efekcie Słowiński Park Narodowy, jako jeden z pięciu w kraju, rozpoczął program ochrony ptaków przed norką amerykańską. Wydaje się, że podjęte w 2011 roku działania przyniosły pozytywne efekty, bo od pewnego czasu nie docierają do nas nowe sygnały o jej morderczych atakach.
Zobacz także:
- Najlepszy trener i sportowiec 2015 roku wybrany (zdjęcia)
- Zdrowa 32 latka zmarła w szpitalu (szczegóły)
- 10 lekarzy ze słupskiego szpitala złożyło wymówienia z pracy
- Wyjmowali pieniądze z puszek. WOŚP wyjaśnia sprawę
- Wybite szyby w kawiarni Góra Lodowa. Szukają wandala
Follow https://twitter.com/gp24_pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?