Były pełnomocnik prezydenta Słupska prawomocnie skazany za autoprzekręt

Prawomocnym wyrokiem zakończyła się sprawa karna, którą Michałowi W. wytoczyła słupska prokuratura. Oskarżyła go o to, że doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o wartości 29 tysięcy złotych. Joannie Misiuk sprzedał samochód, wprowadzając ją w błąd co do stanu technicznego pojazdu.

Były pełnomocnik i doradca prezydenta Słupska do spraw inwestycji strategicznych, w tym akwaparku (o tym stanowisku mówili w procesie świadkowie - red.), sprzedał słupszczance toyotę. Natomiast wszystkie przedstawione przez Michała W. okoliczności miały wpływ na jej decyzję o zakupie samochodu. Sąd drugiej instancji podzielił zdanie sądu rejonowego, uznając, że Michał W. jest winny. Do kary grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych, 10 tys. złotych nawiązki na rzecz pokrzywdzonej, 1500 zł jako pokrycia jej kosztów procesowych i 500 zł reszty kosztów doszły kolejne koszty, w sumie ponad tysiąc złotych.

Sędzia Robert Rzeczkowski w uzasadnieniu podkreślił: - Oskarżony doskonale wiedział, że ten samochód był naprawiany i doskonale wiedział, że jego przebieg jest wyższy, niż wskazał w ogłoszeniu.

Podkreślił, że podane w ogłoszeniu fakty dotyczące auta miały się nijak do rzeczywistości i że auto w momencie nabycia przez Michała W. miało udokumentowany wyższy przebieg niż po kilku latach na liczniku, gdy je sprzedawał.

Przypomnijmy, wcześniej sąd skazał Michała W. w postępowaniu nakazowym. Jednak skazany wniósł sprzeciw i sprawa trafiła na wokandę.

Szukasz więcej informacji ze Słupska? Kliknij i przeczytaj inne artykuły.

Popularne na GP24. Zobacz:

• Magda Gessler skazana za zniesławienie Mirosława Wawrowskiego
• Kierowca MZK zgłosił, że w autobusie jest uzbrojony mężczyzna
• Metoda na nogę. Tak łatają dziury tylko w Słupsku (wideo)
• Poseł Jolanta Szczypińska uważa, że uczelnia ojca Rydzyka zasługuje na wsparcie
• Z Robertem Biedroniem na piwo

gp24