Do groźnego w skutkach zdarzenia doszło w ubiegły czwartek. Na poligonie w Ustce ćwiczyli żołnierze z warszawskiego Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej. Informację jako pierwsze podało Radio Gdańsk.
Gdy żandarmi strzelali z granatnika automatycznego, eksplodował granat. Trzech żołnierzy zostało rannych, a jeden z nich odniósł ciężkie obrażenia. Jednak jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Postępowanie zostało wszczęte z artykułu 354. części wojskowej Kodeksu karnego.
Przepis ten dotyczy nieostrożnego obchodzenia się z bronią i amunicją, które może doprowadzić do nieumyślnego spowodowania rozstroju zdrowia, naruszenia czynności narządów ciała lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a nawet śmierci innej osoby.
Według majora Rafała Fiertka, zastępcy prokuratora okręgowego do spraw wojskowych w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu, prokuratorzy pod tym kątem badają zdarzenie.
Przesłuchano świadków, zabezpieczono amunicję i broń, które przebadają biegli.
Natomiast dokładna kwalifikacja będzie możliwa po uzyskaniu opinii biegłych lekarzy na temat obrażeń pokrzywdzonych żołnierzy.
Dragon 17 - strzelanie na poligonie w Ustce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?