Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustczanie chcą uczcić pamięć o żeglarzu Edwardzie Zającu

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Ustczanie chcą uczcić pamięć o żeglarzu Edwardzie Zającu.
Ustczanie chcą uczcić pamięć o żeglarzu Edwardzie Zającu. Archiwum
Trzysta osób w ciągu kilku dni podpisało się pod projektem uchwały obywatelskiej, by powstał trakt imienia Edwarda Zająca.

To pierwsza w tej kadencji rady inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców Ustki, choć uczestniczą w niej także niektórzy radni. W Ustce zawiązał się komitet honorowy w sprawie nadania ciągowi komunikacyjnemu w zachodniej części portu nazwy o brzmieniu - trakt imienia Edwarda Zająca.

- Od niedzieli do czwartku zebraliśmy trzysta podpisów pod projektem uchwały, a zamierzamy zebrać ich tysiąc, choć wymaganych jest tylko 150 - mówi radna Barbara Podruczna-Mocarska. - Podpis pod takim projektem może złożyć każdy pełnoletni mieszkaniec zameldowany w Ustce. Traktem im. Edwarda Zająca ma zostać droga od Ust-Rybu do kładki. Wcześniej był pomysł, by na terenie portu postawić tablicę honorową. Jednak to - zdaniem rybaków - stanowiłoby przeszkodę w manewrach w porcie. Później pojawił się pomysł, by nazwisko żeglarza umieścić na murku wraz z nazwiskami innych zasłużonych ustczan. Jednak zdaniem inicjatorów utworzenia traktu, zachodnia części portu jest najlepszym miejscem.

- Edward Zając wrósł w tę przestrzeń. Jego jacht „Holly” stał tam latami. Widzieliśmy, jak żeglarz wciąż na nim się krzątał, jak coś remontował. To będzie też promocja Ustki, bo nazwę traktu będą widzieli żeglarze wpływający do portu, którzy znali Edwarda Zająca z międzynarodowych portali morskich - przekonuje radna Barbara Podruczna-Mocarska.

- Zbieramy podpisy na promenadzie, w sklepach, w punktach usługowych. To świetna inicjatywa. Jest dobra fala. Ludzie chcą uczestniczyć w czymś dobrym. Edward Zając urodził się 18 kwietnia 1944 r. w Berdechowie w Małopolsce. Z zawodu był spawaczem, ale pracował jako kierownik kina w Olsztynie, kierownik magazynów spożywczych w Lelkowie, kierownik GS, marynarz w PRCiP, w Stoczni Gdańskiej i Famarolu. Działał w „Solidarności”. Był radnym, fotoreporterem, dziennikarzem i wydawcą gazety regionalnej. Morskie żeglarstwo turystyczne uprawiał od lat sześć dziesiątych. Miał patent jachtowego sternika morskiego. Był bardzo doświadczonym żeglarzem, który przepłynął ponad 11 tysięcy mil morskich w samotnych rejsach na małych jachtach na Bałtyku i Oceanie Atlantyckim. Otrzymał tytuł Honorowego Morskiego Ambasadora Ustki 2009 roku. Dwukrotnie - nagrodę miesięcznika „Żagle” w konkursie Rejs Roku, tytuł „Żeglarza Samotnika Roku 2012” za rejs z portu w Plymouth na Azory na 6-metrowym jachcie. 5 lipca 2013 roku zginął na morzu. Wypadł za burtę „Holly 2” podczas rejsu z Górek Zachodnich do Ustki.

Przeczytaj inne artykuły na gp24.pl:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza