Zmiany w centrum i na osiedlu Dunina

Jak za dawnych lat

Jak za dawnych lat

Remont ul. Marynarki Polskiej to część prowadzonej od kilku lat rewitalizacji Ustki. Miasto ma wyglądać jak na początku XX wieku. Wyremontowana jezdnia wyłożona jest kostką polbrukową, a chodniki płytami betonowymi przeplatanymi kolorową kostką granitową. Przy ulicy stoją stylowe lampy. Przebudowana jest także kanalizacja deszczowa.

Od soboty można przejechać całą ulicą Marynarki Polskiej. Do ruchu włączono skrzyżowanie ul. Marynarki Polskiej z ul. Ks. Kard. St. Wyszyńskiego i z ul. Portową.

Pasażerowie autobusów kursujących na trasie Słupsk-Ustka mogą wsiadać i wysiadać na przystanku przy ul. Portowej. Na wyremontowanym właśnie odcinku ulicy od skrzyżowania z ul. Kosynierów do skrzyżowania z ul. Kard. St. Wyszyńskiego pozostanie ruch dwukierunkowy.

Przybyło za to miejsc parkingowych. Dotychczas było ich tylko 15, a teraz jest 55 po obu stronach ulicy. - Wiosną zamontujemy jeszcze gazony z kwiatami i odbojniki uniemożliwiające parkującym autom wjeżdżanie zbyt daleko na chodnik - mówi Elżbieta Mierzejewska, naczelnik wydziału infrastruktury komunalnej i ochrony środowiska Urzędu Miasta w Ustce.

Bez problemu mogą poruszać się samochodami także kierowcy jeżdżący po osiedlu Dunina. Ku zdziwieniu wszystkich, Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe ze Słupska skończyło remont ulicy Brzozowej aż siedem miesięcy przed terminem!

- Wykonawca stwierdził, że ma wolnych pracowników, a pogoda sprzyja pracy, więc jest w stanie skończyć cały remont w tym roku, choć, zgodnie z umową, musiał wyrobić się do końca czerwca 2008 roku - tłumaczy Elżbieta Mierzejewska z usteckiego ratusza.

Wyremontowana ulica ma pięć metrów szerokości. Biegnące przy niej chodniki zostały wzmocnione, tak aby w wyznaczonych miejscach mogły na nich parkować samochody. Remont ul. Brzozowej kosztuje miasto 1 mln 300 tys. zł. Około 500 tys. Ustka zapłaciła przed rozpoczęciem robót, a resztę dopłaci do połowy przyszłego roku.