Będą nowe miejsca na ogródki

O kilkadziesiąt z nich będą mogli ubiegać się ustczanie, którzy nie mają własnych działek.

Nowe działki zostaną wytyczone nad Słupią przy ulicy Polnej (84 ogrody) po zachodniej stronie oraz przy ulicy Ogrodowej (7 ogrodów) po wschodniej stronie miasta.

- W to miejsce mają być przenoszone ogrody, które są teraz przy ulicach Zubrzyckiego, Jaśminowej, Darłowskiej, Polnej, a w przyszłości mają być wykorzystane do budowy dróg lub mieszkań - tłumaczy Marek Kurowski, wiceburmistrz Ustki.

Według planów każdy nowy ogród będzie miał powierzchnię około 600 metrów kwadratowych. O kilkadziesiąt działek będą mogli ubiegać się ustczanie, którzy dotychczas nie mieli szansy na swój ogródek. Podań w usteckim ratuszu od takich osób jest już około 80. O ogród może ubiegać się każdy mieszkaniec kurortu. Wystarczy zanieść podanie do Biura Obsługi Mieszkańców w usteckim Urzędzie Miasta przy ul. Wyszyńskiego 3.

- Jeszcze nie wiemy, czy nowe ogrody rozdzielimy według kolejności zgłoszeń, czy zrobimy losowanie wśród chętnych - dodaje Kurowski.

Usteccy działkowcy twierdzą, że wyznaczenie miejsca na nowe ogrody to bardzo dobry pomysł, ale i tak ich nie wystarczy dla większości chętnych.

- Na nowe działki czeka u nas około 100 osób, ale nie mamy żadnej wolnej - tłumaczy Jan Wasielewski, prezes zarządu Rodzinnych Ogrodów Działkowych w Ustce. - Często ubiegają się także o nie mieszkańcy miast z południa kraju. Jednak im nie chodzi o uprawianie grządek, ale o dobre miejsce na tani wypoczynek letni. Dlatego tych ludzi na starcie dyskwalifikujemy.

Urzędnicy miejscy deklarują, że czynsze za ogrody działkowe mają być możliwie niskie, aby stać na nie było wszystkich mieszkańców miasta. Umowy na dzierżawę będą zawierane na czas nieokreślony. Nowe działki będą wytyczane na wiosnę przyszłego roku.