Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe plany przebudowy centrum Ustki

Łukasz Capar
Wpisany na listę rewitalizowanych budynków dom przy ul. Żeromskiego 8.
Wpisany na listę rewitalizowanych budynków dom przy ul. Żeromskiego 8. Łukasz Capar
Program rewitalizacji starych domów w Ustce czekają spore zmiany. Cztery budynki zostały wykreślone z listy, a trzy inne na nią wpisano.

Władze miasta nie zgadzają się także na wykupienie rewitalizowanych mieszkań przez ich dotychczasowych mieszkańców.

Z listy 40 budynków przeznaczonych do rewitalizacji znikną domy przy ul. Marynarki Polskiej 14a i 68 oraz przy ul. Słowiańskiej 4a i ul. Krótkiej 1/5. Zdaniem władz miasta zamiast je odbudowywać lepiej je wyburzyć i sprzedać zajmowane przez nie działki budowlane.

- Te budynki to bardziej szopy a nie domy - tłumaczy Marek Kurowski, wiceburmistrz Ustki. - Mieszkania w tych budynkach nie mają nawet łazienek.

W zamian na listę przeznaczonych do rewitalizacji starych domów trafią trzy inne budynki. Przy ulicy Żeromskiego 8 i 8a oraz przy ulicy Mickiewicza 1. - To bardzo piękne domy i wartościowe dla naszego miasta, ale zniszczone, więc postanowiliśmy je wyremontować - tłumaczy Kurowski.

Urzędnicy zapewniają, że nowo wybrane budynki nie będą rewitalizowane w taki sam sposób jak dotychczasowe. Wszystkie rozbierano i budowano z nowych materiałów, wzorując się tylko na wyglądzie starych budowli (w ten sposób dwa budynki już postawiono, a dziesięć kolejnych jest kończonych).

Wyburzanie starych domów i zastępowanie ich nowymi zostało skrytykowane przez etnografów oraz urbanistów. Nowe domy nazwano atrapami.

Po spotkaniu władz Ustki, konserwatora zabytków oraz etnografów zorganizowanym w naszej redakcji na początku stycznia usteccy urzędnicy zgodzili się przemyśleć program rewitalizacji.
Pierwsze efekty już widać. - W tych trzech budynkach fasada i mury zewnętrze zostaną bez zmian - zapewnia Kurowski. - Wyburzymy tylko ściany wewnątrz i wymienimy dachy.

Powodów do zadowolenia nie mają jednak mieszkańcy budynków przeznaczonych do odnowy. Nikt z nich nie będzie mógł wykupić zajmowanych przez siebie domów komunalnych i rewitalizować ich na własny koszt.

Władze uznały ostatecznie, że mieszkańcy nie będą w stanie sfinansować gruntownego remontu. Wcześniej obiecywano, że niektórzy z nich będą mogli wykupić zajmowane przez siebie domy. Ustczanie czują się teraz oszukani.

- Jak to usłyszałem, to się zagotowałem - mówi Jan Gogol, mieszkaniec budynku przy ul. Marynarki Polskiej.

- Prawie rok zwodzili nas i obiecywali wykup. Teraz się wycofują. Dwa miesiące temu złożyłem podanie i do dziś nie dostałem odpowiedzi. O wykup mieszkań przeznaczonych do rewitalizacji ubiegało się dziewięć rodzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza