Zakład w Ustce
Zakład w Ustce
Więzienie w Ustce to zakład półotwarty. Więźniowie często biorą udział w różnych inicjatywach, ostatnio poszukiwali zaginionego chłopca z Ustki, co rok zbierają pieniądze na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Mają kontakt ze światem zewnętrznym, m.in. mogą wychodzić na przepustki, mają widzenia w celach, mogą mieć własne telewizory.
To było jedno z większych wydarzeń kulturalnych za kratami.
Więźniowie słuchali standardów bluesowych i rock and rollowych, m.in. utworów Tadeusza Nalepy, zespołów Dżem i Breakout.
- Znajomy, który znalazł się tam, poprosił mnie o zagranie koncertu - mówi Robert Haas, skrzypek. - Inni muzycy przystali na ten pomysł.
Szybko stołówka więzienna zamieniła się w prowizoryczną salę koncertową. Niestety, ze względu na ograniczoną liczbę miejsc nie zmieścili się wszyscy skazani. Muzycy byli zaskoczeni reakcją publiczności.
- Byliśmy przyjęci rewelacyjnie - mówi Haas. - To była dla nas prawdziwa przyjemność grać w takim miejscu. Piotr Kułakowski, gitarzysta basowy przyznaje, że miał opory, aby zagrać przed taką publicznością. Ale tylko na początku.
- Nie wiedziałem, czego się spodziewać, bo nigdy nie grałem w miejscu, z którego ludzie nie mogą sobie swobodnie wyjść - mówi muzyk.
- Tymczasem mieliśmy owacje na stojąco, co się zdarza bardzo rzadko. Na pewno będę bardzo długo wspominał ten koncert. Na pewno następnym razem chętnie zagram skazanym.
Ponad 80 skazanych, osadzonych w zakładzie w Ustce przez półtorej godziny bawiło się bardzo dobrze, m.in. śpiewali i klaskali przy takich standardach: "Whisky", "Kiedy byłem małym chłopcem".
- Rzadko zdarza się, żeby w więzieniu 80 mężczyzn razem śpiewało - nie kryje zdumienia Marcin Wójcik, opiekun kulturalno-oświatowy w usteckim więzieniu, który zorganizował koncert razem z opiekunką Agnieszką Kilą. - Wszystkim się występ wyjątkowo podobał, mówili o tym jeszcze długo po jego zakończeniu.
Muzycy, którzy na co dzień grają zawodowo w różnych słupskich zespołach, tym razem zagrali zupełnie za darmo. Nie wykluczają, że kiedyś pojawią się jeszcze, aby zagrać dla skazanych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?