Uzdrowisko nie chce prowadzić refundowanych zabiegów

Musieli płacić albo leczyć się w innych miastach. Teraz zadanie to przejmuje prywatny ośrodek.

Mieszkająca w Ustce Regina Raj boi się, że już nigdy nie będzie mogła chodzić. Przeszła trzy operacje kręgosłupa i ma po nich problemy z poruszaniem się. Lekarz zalecił jej zabiegi rehabilitacyjne.

Powinna je przechodzić przez trzy lata, jednak po roku okazało się, że w Ustce skończyła się umowa z NFZ na rehabilitację i wykonywanie zabiegów zawieszono.

- Nie stać mnie na płacenie, a na zabiegi refundowane musiałabym jeździć do Słupska lub do przychodni w Lędowie - mówi Regina Raj. - W Lędowie mają tylko zabiegi elektryczne, a ja ich nie mogę przyjmować, bo mam śruby w kręgosłupie. Natomiast w Słupsku są bardzo długie kolejki.

Gdzie na rehabilitację?

Gdzie na rehabilitację?

Ośrodek Wypoczynkowo-Rehabiliotacyjny "Globe Trot", ul. Na Wydmie 5, tel. (059) 814 33 79. Zabiegi udzielane są od poniedziałku do piątku w godzinach 8-21.

Opłacanych przez NFZ zabiegów rehabilitacyjnych nie ma w Ustce od początku roku. Wszystko przez to, że świadczące je przez wiele lat Uzdrowisko Ustka nie dostało od NFZ nowego kontraktu.

- W tym roku zmieniliśmy sposób wyboru firm świadczących usługi i usteckie uzdrowisko nie spełniło wszystkich wymagań - mówi Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego oddziału NFZ.

Problem w tym, że Uzdrowisku Ustka nie zależało na prowadzeniu zabiegów refundowanych przez NFZ. Firma stwierdziła, że dostają za nie zbyt mało pieniędzy i bardziej jej się opłaca przyjmowanie kuracjuszy z pełną odpłatnością za zabiegi.

- Obłożenie rehabilitacji mam już do końca roku, wiec nie jestem zainteresowany ubieganiem się o kontrakt z NFZ - tłumaczy Dariusz Andrzejewski, prezes Uzdrowiska Ustka.

Znalazła się jednak firma, której opłaca się udzielanie zabiegów refundowanych. Nowy konkurs z NFZ wygrał ośrodek rehabilitacyjny przy ul. Na Wydmie po zachodniej stronie Ustki. - Jako pierwsi w Ustce oprócz zabiegów mamy własnego lekarza w poradni rehabilitacyjnej - mówi Ryszard Kuźmin, właściciel firmy Globe Trot. - Kontrakt mamy do końca 2008 roku i najprawdopodobniej zostanie on odnowiony w przyszłym roku.