Impreza Przystań, sponsorowana przez producenta piwa Żywiec znów zaskoczyła turystów. Przez całą sobotę na plaży rozgrywały się XV Mistrzostwa Polski w Siatkówce Plażowej Mężczyzn, które zgromadziły na trybunach mnóstwo wielbicieli tego sportu.
Wieczór natomiast należał do polskiego zespołu reggae, czyli Indios Bravos. Widownia nie była zawiedziona tym, że występ zaczął się z lekkim poślizgiem czasowym z powodu kłopotów żołądkowych wokalisty.
- Zjadłem obiad w Słupsku, a potem skusiłem się na usteckiego loda. Taka mieszanka mi nie posłużyła - powiedział nam Gutek, wokalista zespołu. - Nie mogłem jednak zawieść publiczności, bo nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji tu zagrać. Poza tym Słupsk i Ustka to dla mnie bardzo ważne miejsca, bo często bywałem tu w dzieciństwie. Z tych okolic pochodzi mój dziadek.
Zespół zagrał większość swoich najbardziej znanych utworów zarówno z pierwszej, jak i drugiej płyty. Koncert trwał prawie dwie godziny. Nie zabrakło takich hitów jak "Wolna Wola", "Zmiana" czy "Mental Revolution". Fanom szczególnie spodobało się jednak wykonanie najbardziej znanej piosenki zespołu, pt. "Tak to tak".
A już w środę Przystań zaprasza na występ kabaretu Neonówka, który rozpocznie się o godzinie 21.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
