Wodociągi ze Słupska wejdą w spółkę z Kobylnicą

Związki między Wodociągami Słupsk a ościennymi gminami – Kobylnicą i gminą wiejską Słupsk – zaczęły się zacieśniać, gdy słupska spółka realizowała na ich terenie duży program kanalizacyjno-wodociągowy, w wyniku którego teren obydwu gmin został podłączony do słupskiej oczyszczalni ścieków. Teraz te zwią-zki zaczynają się zacieśniać jeszcze bardziej.

W gminie wiejskiej Słupsk Wodociągi Słupsk są już operatorem sieci wodno-kanalizacyjnej. W efekcie w wyniku umowy zajmują się ich eksploatacją. Natomiast ponad sto kilometrów sieci, poza tą zbudowaną w trakcie realizacji programu unijnego, ciągle należy do gminy.

– Wszystko wskazuje na to, że inaczej będziemy działać na terenie gminy Kobylnica, której władze już przegłosowały stosowną uchwałę i podpisały list intencyjny jako odpowiedź na takie same posunięcia ze strony władz Słupska. W ten sposób samorząd Kobylnicy ma od nowego roku wnieść do naszej spółki aportem swój majątek kanalizacyjno-wodociągowy i stanie się udziałowcem naszej spółki – mówi Andrzej Wójtowicz, prezes Wodociągów Słupsk.

W celu dokonania wyboru jednego operatora sieci wodociągowo-kanalizacyjnej radni Gminy Kobylnica pojechali do Słupska, aby naocznie zobaczyć, jak funkcjonują spółki: Wodociągi Słupsk i Zakład Usług Wodnych, który do tej pory jest operatorem gminnej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej.

W wyniku tej wizji lokalnej radni zaproponowali, aby zarówno urządzenia wodociągowe i kanalizacyjne w Dobrzęcinie i Sycewicach, których operatorem do tej pory była miejscowa spółdzielnia mieszkaniowa, przekazać do eksploatacji spółce Wodociągi Słupsk. Od początku nowego roku ta zmiana ma dotyczyć całej sieci gminnej.

Jak się dowiedzieliśmy, podejmując taką decyzję, władze samorządowe Kobylnicy brały pod uwagę zasoby techniczne, kadrowe i kapitałowe obydwu spółek.

Przy czym tak, jak dotychczas taryfy opłat za wodę i ścieki zatwierdzać będzie Rada Gminy Kobylnica. Spółka Wodociągi Słupsk zadeklarowała również znaczącą pomoc doradczą w zakresie projektowym nowych inwestycji wodociągowych i kanalizacyjnych na terenie gminy, fachową obsługę urządzeń i przekazywanie środków finansowych pochodzących z amortyzacji majątku na remonty bieżące i rozbudowę sieci. Opłaty za wodę i ścieki mieszkańcy będą mogli regulować w miejscu zamieszkania.

– Rozwój naszej spółki pozwoli ograniczyć koszty, bo będą się one rozkładały na wię-kszą grupę odbiorców. W efekcie nie będzie radykalnego wzrostu opłat. Poza tym będziemy mogli tworzyć nowe miejsca pracy dla fachowców związanych z naszą działalnością i odciążymy samorządy, które samodzielnie miałyby kłopot ze sprostaniem coraz wyższym wymaganiom wobec sieci kanalizacyjno-wodociągowych i ochrony środowiska – dodaje prezes Wójtowicz.

Nie wyklucza, że w następnych latach będzie zabiegał o włączenie do majątku spółki sieci wodociągowo-kanalizacyjnych z innych gmin powiatu słupskiego. Właściciel spółki, czyli prezydent Słupska już w ubiegłym roku zachęcał samorządowców do takiej współpracy.