Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wywiad z Klaudią Napieraj, inicjatorką referendum w sprawie odwołania Danuty Karaśkiewicz ze stanowiska burmistrza Miastka

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Klaudia Napieraj, inicjatorka referendum w sprawie odwołania Danuty Karaśkiewicz
Klaudia Napieraj, inicjatorka referendum w sprawie odwołania Danuty Karaśkiewicz Andrzej Gurba
Wywiad z Klaudią Napieraj, inicjatorką referendum w sprawie odwołania Danuty Karaśkiewicz ze stanowiska burmistrza Miastka

Petycja internetowa dotycząca odwołania Danuty Karaśkiewicz ze stanowiska burmistrza Miastka jest już nieaktywna. W zasadzie w ogóle jej nie ma…

Jest wycofana, bo zbieramy podpisy do referendum w sprawie odwołania burmistrza. Od wielu osób słyszałam, że oni podpisali się online, a więc już nie podpiszą listy pod referendum. A wiadomo, że skutki prawne rodzić może tylko referendum

Ile zebrano do tej pory podpisów?

Ponad 600 (zgodnie z przepisami referendalnymi wniosek musi podpisać co najmniej 10 procent uprawnionych do głosowania, czyli około 1500 osób – dop. redakcji).

Tylko pani jest inicjatorką referendum, czy to jest większa grupa osób?

Ja jestem inicjatorką, później dołączyły kolejne osoby, nie tylko ze Słosinka. To kilka osób.

Ogłosiła pani 10 punktów-powodów do odwołania Danuty Karaśkiewicz. To: restrukturyzacja szkół wiejskich, brak miejsc pracy dla młodych, niedopełnienie obietnic, wycinka drzew, brak wsparcia dla osób niepełnosprawnych, brak kontaktu ze strony burmistrza z mieszkańcami gminy, odmowa modernizacji dróg z Ról do Kramarzyn, chęć odłączenia się od gminy sołectw: Role, Wiatrołom, Turowo, Popowice, wstrzymanie wypłaty subwencji oświatowej szkole w Kamnicy, zastraszanie.

Naszym głównym powodem zainicjowania referendum są szkoły, ale inne rzeczy także są ważne.

Burmistrz Danuta Karaśkiewicz zastrasza?

Na zebraniu z rodzicami w Kamnicy, pani burmistrz stwierdziła, razem ze swoim prawnikiem, że jeśli rodzice nie zawiozą dzieci w określonym terminie do SP nr 3 w Miastku, to zostanie na nich nałożona kara w wysokości 10 tys. zł. To jest wyssane z palce i to jest zastraszanie. Nauczyciele słyszą, że mają uspokoić rodziców, że mają pamiętać, kto ich zatrudnia. Że dzisiaj mają pracę, a jutro mogą jej nie mieć.

Jest pani atakowana, pomawiana, wyśmiewana w związku z referendum? Napisała tak pani na portalu społecznościowym. Cytuję: "Dostaję wiadomości, że jestem wieśniarą, śmieszy Was moja petycja i mam ją sobie wsadzić w...Więc wsadzam! Macie rację po części. Petycja internetowa wsadzona, lista wciąż w obiegu. W kwestii mojego "wieśniactwa", wiochę macie w gminie dając reprezentować się osobie, która ma problem z wysławianiem"

Niestety, tak się dzieje. Są także o wiele gorsze wpisy. Oczywiście, wszystko anonimowo. Ale ja jestem osobą, po której taka „krytyka” spływa jak po kaczce. A tak przy okazji powiem, że dzisiaj miałam wizytę pana ze straży miejskiej. Złożono na mnie donos. Cytuję treść donosu „jak rozpalam w piecu, to zaje.. śmierdzi”. Oczywiście, to nieprawda. Kontrola wykazała, że wszystko jest w porządku.

Macie państwo zastrzeżenia tylko do burmistrza, czy także do Rady Miejskiej w Miastku ?

Oczywiście, że do Rady Miejskiej w Miastku też. Rada przytakuje pani burmistrz.

Dziękuję za rozmowę

Referendum jest ważne, jeśli w głosowaniu wzięło udział nie mniej niż 3/5 (60 procent) liczby biorących udział wcześniej w wyborze burmistrza. W gminie Miastko w pierwszej turze w wyborach na burmistrza głosowały 7143 osoby, a w drugiej turze 5279. Do referendum liczby się liczba z drugiej tury, a więc musi wziąć w nim udział 3168 osób. Burmistrz zostaje odwołany, jeśli głosuje za tym więcej, niż połowa osób.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza