Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z CH Jantar w Słupsku znikają sklepy, ale nowe już czekają w kolejce

Piotr Kawałek [email protected]
Z Centrum Handlowego Jantar znikają sklepy, m.in. salon Filippo. Na ich miejsce mają pojawić się nowe.
Z Centrum Handlowego Jantar znikają sklepy, m.in. salon Filippo. Na ich miejsce mają pojawić się nowe. Łukasz Capar
Kappahl, Nanu Nana, Camaieu, Filippo i kilka innych sklepów opuściło lub niebawem opuści Centrum Handlowe Jantar w Słupsku. Powody: koniec umów najmu, niskie obroty i za wysoki czynsz. Ale pojawią się nowi najemcy.

Sklep odzieżowy Kappahl w Centrum Handlowym Jantar nie działa już od kilku dni. Lada dzień zamknięte zostaną kolejne sklepy: Nanu Nana, 5-10-15, Venecia, Camaieu, Vogue, Filippo i Traper. Według Anny Skrockiej z firmy Mayland Real Estate, właściciela CH Jantar, powodem odejścia tych punktów handlowych jest to, że wszystkimi najemcami kończą się obecnie pięcioletnie umowy najmu.

- Część z nich zdecydowała się zamknąć swoje sklepy i powody tych decyzji są różne, na przykład sieć sklepów Nanu Nana w ogóle kończy swoją aktywność w Polsce - mówi Anna Skrocka. - Z Kolei Kappahl zamyka sklepy w mniejszych miejscowościach. Co do innych najemców trudno mi się wypowiadać, ale może to być spowodowane na przykład polityką sieci. Ale też wszyscy obserwujemy co się dzieje na rynku. Wszędzie spadły obroty ponieważ ludzie mniej kupują w związku z kryzysem.
 

Kappahl potwierdza, że opuszcza mniejsze miasta, jednak nie dlatego tylko, że są małe, ale przede wszystkim ze względu na niskie obroty, jakie osiągają placówki tej sieci w takich miejscowościach . - Głównym powodem naszej rezygnacji są niezadowalające wyniki sprzedaży - mówi Anita Komar, kierowniczka marketingu w Kappahl. - W ostatnim czasie zamknęliśmy nasze sklepy również w Koszalinie i Opolu.

Z kolei przedstawiciel sieci Filippo podaje trzy powody rezygnacji: zbyt długo ciągnący się remont w CH Jantar, co spowodowało spadek obrotów o 40 procent, brak sklepu spożywczego, który przyciąga klientów oraz nie obniżenie czynszu przez właściciela Jantara.

Anna Skrocka zapewnia, że po otwarciu w sierpniu marketu spożywczego Intermarche CH Jantar odnotowuje znaczny wzrost obrotów i dodaje, że mimo zakończenia pięcioletniego okresu umowy większość najemców pozostaje i przedłuża umowy. Na przykład zrobili tak lokalni najemcy Smith i Triumph.

- Zamknięte sklepy zostaną niebawem zastąpione innymi, ale niestety nie mogę jeszcze wymieniać nazw. Powiem tylko, że będzie to m.in. znany sklep sportowy (będzie się mieścił w części dawnego Reala), sklep meblowy, sklepy odzieżowe oraz restauracje z kuchnią japońską, amerykańską i polską - zapowiada A. Skrocka. - Zmiany te odbędą się z korzyścią dla klientów Centrum.

Także w drugim pod wyględem wielkości słupskim centrum handlowym, Galerii Słupsk, trwa proces negocjacji w sprawie przedłużania umów najmu. Jak nas poinformowała Mał­gorzata Wellman, PR manager Galerii Słupsk, rozmowy trwają także z tymi, którzy są dopiero zainteresowani wejściem do Galerii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza