Wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie Radosława B. złożył prokurator. Radosław B. podejrzany jest o nakłanianie do składania fałszywych zeznań w śledztwie dotyczącym głośnej sprawy zaginięcia w Poznaniu Ewy Tylman.
Radosław B. został zatrzymany w sobotę, 5 grudnia. Postawiono mu zarzut podżegania świadka Karoliny B. do składania fałszywych zeznań. Miała ona dostać od Radosława B. tysiąc złotych za zeznanie, że na moście św. Rocha widziała szarpaninę z udziałem podejrzanego o zabójstwo Ewy Tylman Adama Z.
Radosław B. w poniedziałek zeznał, że w czasie, w którym miał nakłaniać Karolinę K. do fałszywych zeznań, nie było go w Poznaniu i nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada, kiedy wracała do domu po imprezie z przyjaciółmi. Biuro Krzysztofa Rutkowskiego otrzymało od rodziny zaginionej zlecenie jej poszukiwania. O Radosławie B. głośno było przed kilku laty, gdy walczył w sądach o przywrócenie go do pracy w charakterze kierowcy wozu strażackiego w Ochotniczej Straży Pożarnej w Suchej.
Urząd Gminy w Pionkach najpierw odsunął go od kierowania samochodem strażackim, a następnie wyrzucił z pracy. Strażak wygrał w sądzie, a w jego obronie stanął między innymi Rutkowski.
Zobacz też: Jest wniosek o areszt dla współpracownika K. Rutkowskiego za podżeganie do fałszywych zeznań (TVN 24 / x-news.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?