Zakończyły się prace zabezpieczające średniowieczny budynek przed zimą.
- Uzupełniono braki pomiędzy cegłami oraz brakujące elementy wieżyczek - mówi ksiądz Zbigniew Krawczyk, proboszcz parafii pod wezwaniem NMP Królowej Różańca Świętego.
- Poza tym naprawione zostały ozdobne rynny, a dziury wypełniono silikonem. Wszystko po to, aby zimą woda nie dostawała się w mury i nie zamarzała, co może grozić ich rozsadzeniem.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztowała konserwacja kościoła, wartość prac będzie znana później.
- Podczas prac wciąż wychodziły kolejne usterki, które trzeba było usunąć, dlatego dopiero wkrótce dowiemy się ile trzeba zapłacić - dodaje proboszcz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?