Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaprzęg Świętego Mikołaja dotarł do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku. Wsparcie otrzymały dzieci z placówek opiekuńczych

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Wideo
od 7 lat
Zaprzęg Świętego Mikołaja dojechał do celu – Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku. Dzięki wsparciu naszych partnerów, na rzecz podopiecznych z placówki opiekuńczo-wychowawczej "Mój Dom-Moja Przyszłość" przekazaliśmy blisko 15 tys. złotych.

Nasza akcja Zaprzęg Świętego Mikołaja ma na celu obdarowanie jak największej liczby dzieci prezentami. W tegorocznej edycji wraz z firmami, które postanowiły dołączyć do naszego przedsięwzięcia, obdarowaliśmy słupskie placówki opiekuńczo-wychowawcze funkcjonujące w strukturach MOPR w Słupsku.

- Po staremu to tzw. domy dziecka. Na terenie Słupska mamy trzy takie placówki, w których obecnie umieszczonych jest 38 wychowanków. Są to dzieci powyżej 10. roku życia. Dzisiaj jesteśmy w jednej z tych placówek na ul. Tuwima. Nie bez powodu używam starej nazwy. Słowo „placówka” kojarzy się raczej z instytucją, do której się przychodzi, wychodzi i wraca się do domu. A to jest dom tych dzieci. Niestety kiedyś ich rodzice biologiczni mocno ich zawiedli – z tego powodu znaleźli się tutaj. Starsze dzieci z rodzin biologicznych umieszczane są w placówkach takich jak ta, które są ich domem – żyją tu, mieszkają, tu jest ich centrum życia – mówi Katarzyna Filipiak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku.

Zaspokojenie potrzeb wszystkich wychowanków do bardzo duże wyzwanie – również finansowe. Miesięczne utrzymanie jednego podopiecznego to koszt około pięciu tysięcy złotych.

- Dzieci potrzebują korepetycji, potrzebują wsparcia psychologicznego, nie mówiąc o podstawowych potrzebach życia codziennego jak wyżywienie, odzież, podręczniki, środki higieny. Po za tym jest jeszcze wsparcie innego rodzaju, jak różne zajęcia dodatkowe. Dbamy o to, żeby nasze dzieciaki czuły się tu jak najlepiej i żeby miały zaspokojone możliwie wszystkie potrzeby – podkreśla Katarzyna Filipiak.

Czek na kwotę niemal 15 tysięcy złotych przekazany przez „Głos Pomorza” na ręce dyrekcji MOPR pozwoli na zakup odzieży dla wszystkich wychowanków. MOPR wciąż poszukuje kandydatów na rodziców zastępczych wśród mieszkańców Słupska – szczegóły dostępne są pod tym linkiem.

- Mamy bardzo dużo potrzeb. To jest ogromna kwota dla nas. Każde takie wsparcie jest dla nas bardzo cenne i ważne. Przeznaczymy tę kwotę na odzież dla dzieci. Mamy przed sobą wiosnę, a więc zmianę garderoby - mówi wicedyrektor MOPR.

Taką kwotę udało się uzbierać dzięki pomocy zaprzyjaźnionych firm i przedsiębiorców, którzy dołożyli do akcji swoją cegiełkę.

Do akcji dołączyli: DZP Invest Kiereccy, Viterra, Mercedes-Benz BMG Goworowski, Viscon, Stako, Nord Express.
Ogólnopolskimi parterami akcji byli: Bank Pekao i Muszynianka.

Zaprzęg Świętego Mikołaja dotarł do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku. Wsparcie otrzymały dzieci z placówek opiekuńczych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza