Według informacji, które otrzymaliśmy od członków rodziny mężczyzny, zmarł on na oddziale nefrologicznym słupskiego szpitala.
Mężczyzna cierpiał na niewydolność nerek i zapalenie płuc. Szpital odmówił nam udzielenia informacji o przyczynach śmierci 86-latka. Sprawą zajmuje się słupska prokuratura rejonowa.
- Zleciliśmy sekcję zwłok, która ma odpowiedzieć na pytanie co było powodem śmierci i czy przyczyny te były wynikiem obrażeń, których doznał w wypadku samochodowym - mówi Renata Krzaczek-Śniegocka z Prokuratury Rejonowej w Słupsku.
Przypomnijmy. Do wypadku doszło w sobotę, 29 października. Jadąca od strony Ustki toyota yaris zjechała nagle na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w przydrożne drzewo.
Samochodem kierowała 55-letnia słupszczanka, która wiozła 80-letnia matkę i 86-letniego ojca. Kierująca ma złamane obie ręce. Kilka godzin po wypadku zmarła w szpitalu jej matka.
Wieczorem 1 listopada umarł jej ojciec. Policja nadal bada przyczyny wypadku. Jednym z rozpatrywanych powodów jest zablokowanie się kierownicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?