Zmarł Konstanty Podskoczyj, wychowanek słupskich Cieślików

Czwartego maja 2023 roku zmarł Konstanty Podskoczyj, ceniony wychowanek trenera Mariana Boratyńskiego. Miał 77 lat. Kostek był jednym z najlepszych słupskich napastników. Wtedy w cieślikowskiej drużynie z lat sześćdziesiątych razem z Nim grali między innymi: bramkarze Zdzisław Jedynak i Bernard Bonkowski oraz zawodnicy w polu: śp. Józef Lis, śp. Jerzy Lebiedziewicz, śp. Ryszard Ogorzelski, śp. Ryszard Zawadzki, śp. Marian Jaryst , śp. Ryszard Wiśniewski, Janusz Żukowski, Marian Jarota, Krzysztof Krajewski. Po skończeniu wieku juniora Kostek przeszedł do Gryfa Słupsk. Później reprezentował barwy: Warmii Olsztyn, Hutnika Kraków i Zagłębia Konin. Po wielu latach grania został trenerem. Jako szkoleniowiec pracował m.in. w konińskim Zagłębiu i Sokole Kleczew.

- Kostek mieszkał przy ul. Jacka Malczewskiego, czyli 200 metrów od stadionu Czarnych przy ul. Bolesława Krzywoustego w Słupsku (ten obiekt już nie istnieje), a ja blisko Niego, bo przy ul. Artura Grottgera. Byliśmy przyjaciółmi i razem zapisaliśmy się do popularnych Cieślików. Mój serdeczny kolega wyróżniał się wzrostem i był dobrze zbudowany. Ponadto Jego wyszkolenie techniczne było perfekcyjne. Ja grałem w pomocy, a On na skrzydle. Często też wchodził do środka i ja mu starałem się podać piłkę w "uliczkę" i z tych akcji strzelał piękne gole. Był doskonałym piłkarzem, który zyskał wielkie uznanie kibiców. Wszyscy Go lubili w zespole, bo był przyjazny, życzliwy, skromny, szczery i otwarty na tematykę z życia futbolowego. Niestety, nie spotkamy się z już Nim podczas naszych tradycyjnych zjazdów cieślikowskich. Żegnaj Kostku! Wszyscy zachowamy Ciebie tak, jak byś nadal był wśród nas -tak wspomina Kostka Podskoczyja Marian Jarota (rocznik 1947), który obecnie mieszka w Koszalinie.