Zniszczona plaża na kąpielisku w podmiasteckim Świeszynie (ZDJĘCIA)

Plaża wygląda jak pobojowisko

Niewielka plaża w Świeszynie (jezioro Głębokie) wygląda jak pobojowisko. Spływająca woda wyżłobiła korytarze, wszędzie jest pełno kamieni. Poza tym, część piasku woda zepchnęła do jeziora. I utworzył się piaszczysty cypel.

- Powyżej jeziora Głębokie jest jeziorko-zbiornik oraz są rowy i przepusty. To stamtąd pochodzi woda, która zniszczyła nam plażę – mówi Piotr Szłapiński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku, który zarządza kąpieliskiem w Świeszynie. – Wcześniej prowadzono tam prace drogowe. Mam też informację o bobrach. Tak czy inaczej, musiało dojść do zapchania rowów i przepustów oraz spiętrzenia wody, która ostatecznie zniszczyła plażę. Wody było naprawdę dużo.

Na odtworzenie plaży potrzeba około 50 tysięcy złotych

Ośrodek Sportu i Rekreacji w Miastku wykonał prace, dzięki którym woda nie stoi już na plaży. Na jej odtworzenie, według szacunków dyrektora, potrzeba około 50 tysięcy złotych. I o takie pieniędzy Piotr Szłapiński zwrócił się już do gminy Miastko. – To nieprzewidziany wydatek. Nie mam tych pieniędzy w budżecie. A prace trzeba wykonać w maju, aby zdążyć przed sezonem. Do usunięcia są głazy, które odsłoniła woda oraz konieczne jest nawiezienie piasku i wykonanie robót zabezpieczających – stwierdza Piotr Szłapiński. Dodaje, że dokładnego sprawdzenia wymagają okoliczności, z powodu których doszło do zniszczenia plaży. Poza tym, dyrektor OSiR sprawdzi zakres umowy ubezpieczeniowej na kąpielisko.

Dodajmy, że woda cały czas sączy się z boku pomostów od strony slipu (miejsce wodowania sprzętu pływackiego).