Jakich magazynów energii potrzebujemy w Polsce?

Przyszłość dotycząca magazynów energii w Polsce była tematem jednej z debat, która odbyła się w ramach XVI edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Jak podkreślano w trakcie rozmowy, rok 2024 będzie kluczowy dla rozwoju rynku magazynów energii w naszym kraju.

- To jest czas na wykorzystanie szansy dotyczącej budowy krajowej branży magazynowania energii i stworzenia regulacji, przekładających się na jasne ścieżki przychodowe dla magazynów energii i bankowalności obiektów - mówiła Barbara Adamska, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii.

Zdaniem Grzegorza Kozioła z Huawei Polska, zarówno ten rok, jak i następne lata będą obfitować w projekty magazynowe.

- Póki co skupiliśmy się na projektach wielkoskalowych, natomiast należy pamiętać, że dość dużą częścią magazynowania energii będą rozwiązania domowe. Widzimy zmianę podejścia do tego, co było kiedyś. Zauważamy integrację wielu technologii, łącznie z magazynami energii, fotowoltaiką, pompami ciepła oraz inteligentnym zarządzaniem budynku – podkreślał.

Jak dodawał, istotnym elementem związanym z magazynowaniem energii będą kwestie inteligentnego sterowania i zarządzaniem rozpływem energii w domu, a tego typu rozwiązania są dyskutowane i wdrażane, również przez Huawei Polska.

- Drugą kategorią jest kwestia magazynów energii dla przemysłu. Widzimy, że wiele firm inwestuje w niezależność energetyczną. Należy jednak pamiętać, że jeżeli pojawi się, chociażby ograniczenie mocy przyłączeniowych, wielu klientów idzie w rozwiązania tzw. zero eksport, czyli to, co wyprodukuje, zatrzymuje dla siebie i używa w innej perspektywie czasowej. Kluczowe jest więc zarządzanie przepływem tej energii – mówił Grzegorz Kozioł, dodając, że magazyny energii mogą być odpowiedzią na pojawiające się blackouty. - Jeżeli mamy tzw. blackout, zastosowanie magazynu energii daje możliwość pracy wyspowej takiego wydzielonego fragmentu – mówił.

O konieczności rozwoju rynku magazynów energii w Polsce mówiła także Małgorzata Kozak, dyrektor departamentu rozwoju rynków i spraw konsumenckich, Urzędu Regulacji Energetyki.

- Rynek magazynów energii w Polsce zdecydowanie rozwija się i jest bardzo potrzebny. Jeżeli w tej chwili mamy w systemie 1,4 GW magazynów energii, to brzmi to imponująco. Jednak patrząc na potrzeby, to zaczyna być to rozpaczliwie mało. Nie mniej mamy jeden z największych w Europie magazynów, w postaci sieci dystrybucyjnej. Jeżeli spojrzymy na dane z zeszłego roku, to ponad 6 GWh to była energia wprowadzona i wyprowadzona przez prosumentów gospodarstw domowych z sieci dystrybucyjnej. To powoduje, że ilość magazynów, którą mamy w sieci, jest niezbędna. Bez magazynów, które równoważyłyby wzrost lub zmniejszenie mocy, zaczynamy „szarpać” elektrowniami konwencjonalnymi, co jest bardzo niebezpieczne dla systemu, ale również dla bezpieczeństwa systemu energetycznego - podkreślała Małgorzata Kozak.

W trakcie debaty Grzegorz Kozioł zaznaczał, że coraz więcej inwestorów jest zainteresowanych podejściem do budowy wielkoskalowych farm fotowoltaicznych, wyposażonych w integralną część, jaką jest magazyn energii.

- Dotychczasowym podejściem było budowanie farmy fotowoltaicznej i magazynów energii jako odrębnych obiektów. Prowadzimy w tym momencie wiele dialogów technicznych, które będą je łączyły w jeden wewnętrzny system. Wymaga to zbudowania jednak pewnej koncepcji, gdyż w trakcie użytkowania magazyny energii tracą swoją pojemność. Trzeba więc zaplanować zastępowalność tej pojemności, która została utracona – podkreślał przedstawiciel Huawei Polska.

Zdaniem Jacka Mazurkiewicza z firmy Corab S.A., obecna sieć energetyczna nie jest przystosowana do nowych rozwiązań, gdyż obecnie istnieje już ponad 1,4 mln instalacji fotowoltaicznych, które produkują energię. Szerokie zainteresowanie fotowoltaiką, może być jednak wykorzystane przy wdrażaniu rozwiązań związanych z magazynami energii.

- Trzeba spojrzeć na to co się wydarzyło, wyciągnąć właściwe wnioski i zastosować podobne mechanizmy po to, żeby rozwój magazynów energii poszedł podobną ścieżką, którą mamy już opracowaną. Praktycznie nie mamy możliwości znalezienia innego prostego rozwiązania. Nie mamy technologii, która umożliwiłaby nam w prosty i szybki sposób bilansowanie tych nadwyżek energii, które generujemy i tracimy. Jeżeli wyłączamy jakąś farmę, to będziemy musieli wypłacić rekompensatę dla właściciela tej farmy. To jest koszt dla nas wszystkich - mówił Jacek Mazurkiewicz, Business Development Manager firmy Corab S.A.

Michał Wypychewicz, prezes zarządu ZPUE S.A. podkreślał z kolei, że należy zastanowić się jak zabezpieczyć kraj na wypadek, gdyby sytuacja geopolityczna uległa radykalnej zmianie.

- Bardzo istotnym tematem do dyskusji jest to, w jaki sposób przechowywać dane, w jaki sposób sterować magazynami i dostosowywać aplikacje do konkretnego zapotrzebowania – mówił Wypychewicz.

W trakcie debaty zaznaczano, że konieczne jest także wdrożenie odpowiednich rozwiązań legislacyjnych. Małgorzata Kozak pytana o możliwe impulsy legislacyjne, które mogłyby pomóc w rozwoju magazynów energii, wskazywała, że przede wszystkim należy uporządkować istniejący rynek.

- Ze strony przedsiębiorców pojawiają się takie głosy - w którym kierunku idzie rynek, czego potrzebujemy. Potrzebne są jednak jasne wytyczne ze strony rządu. To jest polityka energetyczna Polski, która powinna uwzględniać te wszystkie wyzwania, przed którymi stoimy – wskazywała Małgorzata Kozak z Urzędu Regulacji Energetyki.