Ceny rosną, ale skala zadłużenia również. Jakie są tego przyczyny?
Mimo powszechnych podwyżek cen usług kosmetyczkom i fryzjerom wciąż brakuje środków na spłatę zaległych zobowiązań. Obecnie w bazie danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej widnieje 3,2 tys. dłużników z branży beauty. Średnia wielkość zaległości to 14 tys. zł.
Od 2020 roku zadłużenie sukcesywnie rosło wraz z liczbą przedsiębiorców wpisanych do rejestru. Największy skok widoczny był na przełomie 2022 i 2023 roku. Wartość zadłużenia wzrosła wówczas z 39,9 mln zł do 45,8 mln zł.
Według raportu Głównego Inspektoratu Sanitarnego w Polsce w 2022 roku zarejestrowanych było 55 tys. salonów kosmetycznych i fryzjerskich.
W porównaniu z rokiem 2021 liczba podmiotów oferujących usługi beauty zwiększyła się o 1774. Widać więc, że branża się rozrasta.
Jednak dużym problemem właścicieli takich firm są wysokie podatki, podwyżki opłat za lokal, wodę, prąd i gaz. Borykają się również z rosnącymi cenami kosmetyków i niezbędnego do wykonywania usług sprzętu, szkoleń i utrzymania pracowników.
- Obecnie trwają dyskusje o obniżeniu podatku VAT dla salonów piękności i zakładów kosmetycznych, który aktualnie wynosi 23 procent - podkreśla Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów. - Pamiętajmy jednak, że nie jest to nowy pomysł. Postulat obniżenia stawki VAT do 8 procent na usługi kosmetyczne pojawił się już w pandemii w ramach tak zwanej „Tarczy Beauty”. Szacowano wówczas, że zmiana ta przełoży się bezpośrednio na płynność finansową 15 procent przedsiębiorstw beauty, a długoterminowo pozwoli ochronić nawet 45 tys. miejsc pracy. Teraz co prawda pandemia minęła, ale nowe problemy przedsiębiorców to inflacja i rosnące koszty działalności.
Województwo pomorskie na podium najbardziej zadłużonych regionów w branży beauty
Pierwsze miejsce pod względem łącznej skali zaległości salonów fryzjerskich i kosmetycznych zajmuje województwo mazowieckie. 612 przedsiębiorców z tej branży wygenerowało w nim dług o wysokości łącznie 11,5 mln zł.
Drugie miejsce na liście zajmuje województwo śląskie. 398 właścicieli firm ma w nim do spłaty 5,1 mln zł. Pierwszą trójkę zamykają gabinety kosmetyczne i zakłady fryzjerskie z województwa pomorskiego. Ich właściciele mają do zwrotu 5,04 mln zł.
W skali całego kraju 80 procent dłużników to jednoosobowe działalności gospodarcze. Ich właściciele mają do zapłaty w sumie 36,52 mln zł. Dłużnik rekordzista wygenerował przeterminowane zobowiązania finansowe na kwotę aż 1,1 mln zł.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?