MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Turyści się nie doczekali

(kor)
Magdalena Tomczak nie rozumie dlaczego punkt informacji turystycznej nadal jest nieczynny.
Magdalena Tomczak nie rozumie dlaczego punkt informacji turystycznej nadal jest nieczynny.
Punkt informacji turystycznej miał być oddany do użytku przed wakacjami. Urzędnicy terminu nie dotrzymali. Jak przypuszczają obiekt zostanie otwarty... na przełomie listopada i grudnia, a może i jeszcze później.

O budowie drewnianego obiektu, który miał stanąć u zbiegu ulic - Armii Krajowej i Kazimierza Wielkiego mówiono już na początku roku. - Byliśmy dobrej myśli, że punkt rozpocznie działalność tuż przed wakacjami, ale nic z tego nie wyszło - przyznaje naczelnik wydziału rozwoju lokalnego i promocji gminy Ewa Kapłan.
- Opóźnienia spowodowane były kłopotami z ciepłociągiem, którego nitka przebiegała akurat przez skwer, na którym punkt miał stanąć.
Budynek w końcu stanął. Wykonany jest z drewna i stylizowany na przedwojenną cukiernię. - Nie rozumiem, dlaczego tak długo trwają sprawy związane z otwarciem małego domku - mówi mieszkaniec pobliskiej ulicy Mickiewicza.
- W tym czasie prywatny inwestor zbudowałby już okazały dom. Kiedy zatem w punkcie będzie się można napić herbaty, poczytać prasę i zasięgnąć informacji o regionie?
- Wszystko zależeć będzie od wykonawców - mówi Ewa Kapłan. - Mamy problem z fachowcami, o których w Miastku trudno. Czekamy na to, aż firma budowlana zakończy w jednym miejscu prace i wtedy przyjdzie do nas.
Naczelnik Kapłan nie wie na razie, czy punkt będzie prowadzony przez pracowników ratusza, czy też obiekt będzie wydzierżawiony. - Wszystko zależeć będzie od nowej rady gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza