Nie zgodził się też na ustawienie drewnianych rycerzy w dawnej fosie.
Inaczej sprawę zamkowych parkingów widzą władze miasta. - Nie dajmy się zwariować - mówi Leszek Waszkiewicz, wiceburmistrz Bytowa.
- Konserwator może i ma swoje racje, ale życie jest życiem. Nie możemy nagle zlikwidować miejsc postojowych przed zamkiem, ze szkodą dla turystów.
Waszkiewicz mówi, że można co najwyżej ustawić tablice z zakazem, zaraz przy murach. - Ale też dopiero wtedy, kiedy urządzimy docelowo parking przy zamku od ulicy Wolności. Brakuje z niego schodów do warowni.
Turyści muszą obchodzić zamek, aby dostać się do środka, a to spora odległość - przekonuje Waszkiewicz. A że takie schody, to kosztowna rzecz, to nie należy szybko spodziewać się ich budowy.
Ratusz nie ma w planach likwidacji płatnego parkingu, tylko nieco oddalonego od murów. Waszkiewicz zwraca uwagę, że swoje miejsca parkingowe przy zamku ma bytowski sąd i tych też nikt nie zlikwiduje.
(ang)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?