Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Uciekaj, bo cię zabiją". Brutalny napad przy ul. Armii Krajowej w Słupsku

Magdalena Olechnowicz
Bandyci z ul. z Armii Krajowej w Słupsku w rękach policji.
Bandyci z ul. z Armii Krajowej w Słupsku w rękach policji. Fot. policja Słupsk
Napad przy ul. Armii Krajowej w Słupsku. Od 3 do 12 lat więzienia grozi bandytom, którzy napadli na 40-letniego słupszczanina. Najpierw pobili go do nieprzytomności, potem wciągnęli do swojego mieszkania, gdzie zranili nożem i okradli. Mężczyźnie udało się jednak uciec.

Napad przy ul. Armii Krajowej w Słupsku

Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 16.30 na ul. Armii Krajowej w Słupsku.

- Do mężczyzny stojącego w klatce i palącego papierosa podeszło dwóch innych. Chcieli papierosa, jednak spotkali się z odmową - mówi Wojciech Bugiel, p.o. rzecznika prasowego słupskiej policji.

Tak to rozsierdziło napastników, że zaczęli bić mężczyznę.

- Uderzyli go w głowę, powalili na ziemię, bili i kopali do nieprzytomności. Mężczyzna odzyskał przytomność w momencie, gdy napastnicy wciągali go do swojego mieszkania. Posadzili na krześle i nadal bili. Przystawili mu nóż do gardła i grozili śmiercią - relacjonuje Bugiel.

Wykorzystując chwilę nieuwagi, mężczyźnie udało się uciec.
- Kobieta, która przebywała w mieszkaniu razem z dwoma napastnikami, powiedziała do ofiary "uciekaj, bo cię zabiją" - mówi Bugiel.

Poszkodowany, 40-letni słupszczanin, uciekł i pobiegł do swojego mieszkania.
- Gdy żona zobaczyła go w drzwiach zakrwawionego i przerażonego, natychmiast wezwała policję. Funkcjonariusze udali się do mieszkania, w którym przetrzymywany był słupszczanin. Napastnicy siedzieli przy stole, jakby się nic nie stało. W mieszkaniu znaleziono rzeczy należące do ofiary - telefon, klucze i portfel.

Napastnicy to dwaj słupszczanie w wieku 30 i 52 lat. Dzisiaj usłyszeli zarzuty. Grozi im od 3 do 12 lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza