Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po tragedii: pociągi znowu kursują przez Mosty

Marcin Barnowski, [email protected]
Paweł Bukowski
Około 50 pracowników PKP uporało się już z usuwaniem skutków katastrofy kolejowej w Mostach pod Leborkiem, w której w czwartek zginęły dwie osoby. Na trasie Lębork - Godetowo przywrócono już ruch pociagów, jednak przejeżdżają one teraz przez przejazd z prędkością ograniczoną do 20 km/h.

Ruch pociągów przywrócono w nocy. Pięć zniszczonych wagonów i lokomotywę na miejscu pocięto palnikami na części i wywieziono na złom. Jak poinformował nas Julian Skrochocki, dyrektor gdyńskiego zakładu Polskich Linii Kolejowych, trzeba było także odbudować 150-metrowy odcinek torów. Ponieważ jednak wciąż nie działa samoczynna sygnalizacja ostrzegawcza, pociągi przejeżdżające przez Mosty muszą zwalniać do 20 km/h.

Wcześniej mogły przejeżdżać przez to miejsce o 100 kilometrów na godzinę szybciej. - Ale to krótki odcinek. Nie będzie to miało wpływu na ewentualne opóźnienia pociągów - zapowiada dyr. Skrochocki.

Do katastrofy kolejowej w Mostach doszło we czwartek około godziny 17.30. Na niestrzeżonym przejeździe pociąg relacji Katowice z Gdynia, wyjeżdżający z Lęborka o godz. 17.17, zderzył się z tirem przewożącym materiały budowlane. Wykoleiła się lokomotywa i cztery wagony, pozostałe trzy zostały uszkodzone. Dwie osoby spośród pasażerów zginęły, 25 zostało rannych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza