Jeszcze długo poczekamy na remont ul. Długiej w Słupsku

- Miałem nadzieję, że sprawa naszej ulicy zostanie w końcu załatwiona. Niestety, ona wciąż trwa, a ulica
i chodniki są nadal dziurawe. Co prawda część chodników przy blokach nr 8, 9,10 i 11 została załatana dzięki wstawiennictwu pana Pawła Szewczyka, ale chodniki przy blokach 28, 33, 34 i 44 są wciąż okropnie dziurawe. Pełno tam dużych ubytków i wyrw - mówi Michał Nagi, mieszkaniec ulicy Długiej. Dodaje także, że w ubiegłym tygodniu pomocy szukał w ZIM-ie, a parę dni temu wysłał pismo w sprawie ulicy do Krystyny Danileckiej- Wojewódzkiej, przewodniczącej klubu radnych Nowy Słupsk.

- Tak długo walczymy o naszą ulicę, że nie odpuścimy, dopóki nie zostanie ona naprawiona. Pod koniec
sierpnia tego roku byli na przeglądzie ulicy Wojciech Gajewski i Paweł Szewczyk, miałem nadzieję, że więcej zdziałają - stwierdza Nagi.

- Michał Nagi zwrócił mi uwagę na okolice kilku budynków. W ich sprawie interweniowałem. Oczywiście, do
remontu jest cała ulica Długa. Obecnie nie znamy jeszcze projektu budżetu, nie wiemy, co uchwali prezydent. Jeżeli chodzi o wymienione bloki, to przejdę się tam i zobaczę, jak wyglądają chodniki w ich pobliżu. Zgłoszę sprawę do zarządu PGM-u - mówi Paweł Szewczyk z klubu radnych Słupska Lewica.

Skontaktowaliśmy się również z Wojciechem Gajewskim, przewodniczącym klubu radnych Słupska Lewica.

- Chcieliśmy wprowadzić remont ulicy Długiej do budżetu. Na razie nie wiem, jak będzie wyglądał budżet na przyszły rok. Jego projekt zostanie nam przedstawiony 15 listopada. Natomiast nie mam wiadomości, czy było już tam coś robione, czy nie - mówi.

Dowiedzieliśmy się również, że na razie nie ma żadnych planów kompleksowego remontu ul. Długiej.

- Całkowity remont ulicy Długiej nie jest możliwy bez pełnej rewitalizacji łącznie z kamienicami. Na chwilę obecną staramy się monitorować ten teren i na bieżąco usuwać różne usterki. Jest to jedynie pomoc doraźna - mówi Marcin Grzybiński, wicedyrektor ZIM w Słupsku.