Szpital w Słupsku. Jest WI-FI, będzie 200 telewizorów na kartę

Marian Rydz, dyrektortechniczny słupskiego szpitala, chciał ogłosić ten przetarg już wcześniej, gdy trwały przygotowania do przenosin do nowego obiektu przy ul. Hubalczyków. - Wtedy jednak nie dostałem pozwolenia z Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku, bo nie były jeszcze dopięte sprawy własnościowe - tłumaczy Rydz.

Życie chorych w szpitalu bez dostępu do programów w telewizyjnych jest nudne. Dlatego sprawa umieszczenia odbiorników telewizyjnych w salach chorych wróciła. Już trwają przygotowania do przetargu, który ma wyłonić operatora. To on dostarczy do szpitala 200 odbiorników, które będą w nim funkcjonowały co najmniej pięć lat.

Zobacz także: Walentynkowe oświadczyny w słupskim szpitalu

Operator (zarządzając) będzie ponosił opłaty związane z abonamentem, podłączeniem kablówki i ryczałtowo obliczaną opłatą za prąd. - Zyski będzie natomiast uzyskiwał z dobowych lub dwudobowych kart dostępu, które będą wykupowali chorzy lub ich rodziny. Karty bowiem zastąpią stary system oparty na wkładaniu do telewizora dwuzłotówek, które odblokowywały dostęp do programu na kilka godzin - dodaje dyr. Rydz.

Jednak nie wszystkie telewizory będą na kartę, bo w salach dla dzieci program telewizyjny ma być dostępny bez kart. Tak samo telewizory bez blokady mają być umieszczone w pokojach lekarzy dyżurnych. - Nie widzę powodu, aby lekarze mieli płacić za odbiór telewizji - uważa dyr Rydz.

Zobacz także: Można już odwiedzać chorych w szpitalu w Bytowie i Miastku

Według niego w szpitalu już istnieje cała instalacja konieczna do podłączenia telewizorów do prądu, kablówki i anteny odbiorczej. Dyr. Rydz uważa, że w telewizorach powinien być także dostępny swoisty kiosk informacyjny, z którego można by uzyskać m.on. informacje o dojeździe do szpitala i o taksówkach.

Zobacz także: Szpital w Słupsku będzie rozbudowany

Tymczasem podczas ostatniego posiedzenia Rady Społecznej słupskiego szpitala słupski radny Paweł Szewczyk zaproponował, aby do telewizora w pakiecie dołączyć stały dostęp do Internetu, bo takie rozwiązanie powinno być standardem w szpitalach publicznych.

- To jest dobry pomysł, ale nie musimy go wdrażać, bo już teraz w całym obiekcie szpitalnym można korzystać z WI-FI, czyli dostępu do szerokopasmowego internetu - dodaje Rydz.